Stanisław Goszczurny - W imieniu prawa.pdf

(596 KB) Pobierz
Stanisław Goszczurny
Wyrok śmierci 2. W imieniu
prawa
Saga
Wyrok śmierci 2. W imieniu prawa
Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie
odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma
charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i
tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.
Copyright © 1978, 2021 Stanisław Goszczurny i SAGA
Egmont
Wszystkie prawa zastrzeżone
ISBN: 9788728023549
1. Wydanie w formie e-booka
Format: EPUB 3.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do
celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie
za zgodą Wydawcy oraz autora.
www.sagaegmont.com
Saga jest częścią Grupy Egmont. Egmont to największa
duńska grupa medialna, należąca do Fundacji Egmont, która
każdego roku wspiera dzieci z trudnych środowisk kwotą
prawie 13,4 miliona euro.
epub - lesiojot
Spis treści
Słowo wstępne
Rozdział pierwszy
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
Rozdział drugi
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
Rozdział trzeci
1.
2.
3.
Rozdział czwarty
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
o książce Wyrok śmierci 2. W imieniu prawa
Słowo wstępne
Opowiedziana w niniejszej książce historia rozegrała się pod koniec
roku 1923 oraz w roku 1924. Jednakże jej początek miał miejsce
wcześniej, w połowie roku 1923 (opisaliśmy ją w poprzednim tomiku
tej serii pt. „Prowokacja”).
Były to lata, kiedy Polska, odrodzona po długiej niewoli, nie mogła
wydobyć się z chaosu i bezsilności. Walka o władzę różnych
ugrupowań prawicowych, gra międzynarodowych sił antylewicowych,
w którą Polska była uwikłana, walka z wewnętrznymi siłami
komunistycznymi, wreszcie samolubna, antyludowa i antyrobotnicza
polityka wielkiej burżuazji i obszarników — wszystko to stwarzało
chaos, powodowało bezrobocie, głód, nędzę mas pracujących. Toteż
narastało niezadowolenie ludzi pracy, mnożyły się strajki, protesty,
manifestacje.
Burżuazyjne władze za wszelką cenę chciały zrzucić z siebie winę za
sytuację, w jakiej się znalazł kraj i ludzie pracy. Trzeba więc było na
żer opinii publicznej rzucić „winnych”.
Tak narodziła się prowokacja polityczna, której autorem był
nadkomisarz policji politycznej w Warszawie, Józef Piątkiewicz, mający
— rzecz jasna — swoich mocodawców i współpracowników. Postanowił
on rzekome zamachy bombowe, akty terroru — prowokacyjnie
organizowane przez policję — oraz wszelkie czyny antypaństwowe i
antyrządowe przypisać działającym w podziemiu polskim komunistom.
W ten sposób miały być upieczone od razu dwie pieczenie:
kompromitacja komunistów i wskazanie „winnych”.
Głównym instrumentem w realizacji tej prowokacji stał się agent
policji Józef Cechnowski. Na podstawie jego oskarżeń aresztowano
dwóch oficerów komunistów: porucznika Walerego Bagińskiego i
podporucznika Antoniego Wieczorkiewicza.
Mimo pewnych powikłań i nieprzewidzianych trudności akcja
została przeprowadzona: Bagińskiego i Wieczorkiewicza aresztowano
pod zarzutem utworzenia organizacji terrorystycznej, dokonywania
zamachów bombowych i innych działań antypaństwowych.
Piątkiewicz mógł być zadowolony: obie ofiary wpadły w jego
pajęczynę.
Tomik niniejszy opowiada o przebiegu procesu i dalszych losach
oficerów.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin