1283. McKenna Shannon - Magia seksu.pdf
(
663 KB
)
Pobierz
SHA N N O N MCK E N N A
Magia seksu
Tłumaczenie:
Krystyna Rabińska
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)
ROZDZIAŁ PIERWSZY
– Powiedzcie, że to żart! – domagał się Marcus.
– Rozważ naszą propozycję – prosiła Gisela, kierowniczka
jego sekretariatu. – Każda kobieta z tej listy z powodzeniem
mogłaby odegrać rolę twojej tymczasowej żony.
– Co mam zrobić, żebyście wreszcie zrozumiały? –
krzyknął. – Odmawiam uczestniczenia w tej grze!
– Nie jesteś jedynym uczestnikiem, Marcus – przypomniała
mu jego bratowa Tilda. – Na szali leży przyszłość zawodowa
wielu osób.
Marcus Moss, dyrektor do spraw technologii w MossTech,
przeklinając pod nosem, odsunął się z fotelem od wielkiego
biurka, wstał i spojrzał gniewnie na swoją siostrę Maddie, Tildę
i Giselę Valez. Wszystkie trzy doprowadzały go do furii.
Gisela pracowała z nim od początku jego kariery
w MossTech. Była bardzo kompetentna i gdy przebywał poza
Seattle, nadzorując laboratoria rozrzucone po świecie, żelazną
ręką kierowała biurem. Darzył ją szacunkiem i sympatią, ale
dzisiaj wzbudzała w nim przeciwne uczucia.
Teraz skrzyżowała ramiona na wydatnym biuście.
– Nie prosimy, żebyś zakochał się na zawołanie –
powiedziała. – Prosimy, żebyś zawarł transakcję.
– I nie zostało ci zbyt dużo czasu – przypomniała Maddie. –
Za siedem tygodni kończysz trzydzieści pięć lat i jeśli będziesz
kawalerem, pakiet kontrolny akcji trafi w ręce wuja Jerome’a,
co oznacza koniec MossTech.
Marcus zamknął oczy i znów zaklął. Przejęcie pakietu
kontrolnego przez wuja byłoby karą za niespełnienie
absurdalnego warunku babki. Nawet po przejściu na emeryturę
Jerome koniecznie chciał kierować MossTech. Było to jego
pragnieniem, odkąd razem z bratem, a dziadkiem Marcusa,
Bertramem, założyli firmę. Przez ostatnie pięćdziesiąt lat toczyli
ustawiczną wojnę o wpływy, a teraz babka, współwłaścicielka
firmy i dyrektor naczelna, postanowiła szantażem doprowadzić
wnuki i wnuczkę na kobierzec ślubny. Calebowi i Maddie się
poszczęściło. On ożenił się rok temu, ona miała wyjść za mąż za
kilka tygodni.
– I jak? – zapytała, gdy milczenie się przedłużało. – Ziemia do
Marcusa. Zrób coś.
– Cały czas robię – żachnął się. – Usiłuję ratować, ile się da,
zanim Jerome zaorze wszystko, co zbudowaliśmy. Przestańcie
mnie rozpraszać!
– Nasza propozycja kupuje ci czas – przekonywała Tilda. –
Zawrzyj z kimś z listy kontrakt korzystny dla obu stron. Nie
musisz udawać, że to prawdziwe małżeństwo. Babcia jest za
mądra, żeby się czepiać akurat w tym momencie.
– Jakby to było takie proste! – prychnął. – Nie jestem
Calebem, Til. Jasno dałem każdej dziewczynie, z którą
randkowałem, do zrozumienia, że nie interesują mnie związki.
Nie chcę prawdziwego małżeństwa. I nie chcę udawanego!
Zielone oczy Tildy się zwęziły.
– Daj spokój, Marcus. Kobiety padają ci do stóp jak owoce
z drzewa. Wystarczy pstryknąć palcami.
– Jeśli chodzi o partnerkę na gorący weekend, to owszem.
Ale nie mówimy o weekendzie.
– Dąsasz się, bo przyszła kolej na ciebie – wytknęła mu
Maddie. – Miałeś nadzieję, że Caleb albo ja nie wywiążemy się
z zadania i będzie po sprawie. A tu masz.
– To cudownie i cieszę się bardzo, ale nie powinniście
spełniać każdej zachcianki babci. Teraz uważa, że jak już
zadbała o wasz los, kolej na mnie.
Tilda i Maddie wymieniły słabe uśmiechy.
– Nie liczyłam się z życzeniem babki, kiedy zakochałam się
w Jacku – oznajmiła Maddie. – Słuchałam głosu serca.
– Ja również – odezwała się Tilda.
– Ja też tak zrobię – burknął. – Nie podporządkuję się cudzej
woli, wiecie o tym. Caleb to wie i babcia także.
– Próbuje naprawić dawne błędy – powiedziała Tilda. –
Komenderuje tobą, ale w swoim mniemaniu ci pomaga.
I naprawdę nie stara się cię ukarać.
– Próbowała mną komenderować, odkąd zacząłem chodzić –
odparł. – Skoro wtedy jej się nie udawało, to dlaczego teraz ma
się udać?
– Pamiętasz tę rozmowę wideo z Indonezji? I potworną
kłótnię na cały świat?
– Tamtą, kiedy babcia usiłowała wybrać mi partnerkę na
twój ślub? Pamiętam aż za dobrze.
Plik z chomika:
kaczki2012
Inne pliki z tego folderu:
Bagwell Stella - Randka z przeznaczeniem.pdf
(1247 KB)
Shaw Chantelle - Ze mną będziesz bezpieczna; Pammi Tara - Niespodzianki losu.pdf
(1336 KB)
Julia James Chcę miłości(1).pdf
(708 KB)
Louise Fuller- Miłość od pierwszego wejrzenia.pdf
(763 KB)
Clare Connelly -Oświadczyny przyjęte.pdf
(752 KB)
Inne foldery tego chomika:
1.2023
10.2023
11.2023
2.2023
3.2023
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin