{1}{75}movie info: XVID 992x720 23.976fps 1.2 GB| /SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ {2136}{2174}Tu jeste, Kaczuszko. {2176}{2223}I tu zostaniesz,| dopóki nie zapłacisz {2225}{2280}za miesišce wyżywienia| i zakwaterowanie. {2312}{2380}I za to też zapłacisz. {2382}{2487}"Proszę, panie Snell,| mam robotę w Lagos. {2489}{2530}Zwrócę panu pienišdze." {2578}{2621}Co ty tam robisz? {2654}{2701}Jeli masz ochotę na| którš ze swoich sztuczek, {2702}{2755}pokażę ci kto...| jest... włacicielem... {2757}{2802}tego... hotelu. {2825}{2853}Au! {2886}{2956}Zraniłem się w stopę.| Pokroiłem jš do koci. {2958}{3007}To jest obłęd.| To jest... {3009}{3068}Słuchaj, Snell, przeszukalimy| każdy statek w porcie, {3070}{3108}a ten jest ostatni. {3110}{3175}Czuję, że wzywanie żołnierzy| było błędem w ocenie. {3177}{3230}Jeli jš złapiemy, pożałujesz, {3232}{3294}że nie masz całej cholernej armii,| nie mówišc już o eskadrze. {3296}{3350}Czy szaleństwo Amerykanki| sięga tak daleko, że {3352}{3424}może spowodować bardzo| poważny, międzynarodowy incydent? {3426}{3455}Jest kapitan Finch. {3457}{3498}Czeć, Snelly.| Co się stało? {3500}{3547}Chodzi o twojš| listę pasażerów. {3549}{3602}Powiem ci, że to nie| jest żaden problem. {3604}{3651}A dlaczego to nie| jest żaden problem? {3653}{3706}Ponieważ jest na niej tylko| jedno nazwisko, dlatego. {3732}{3783}Michael Shane.| To wszyscy? {3785}{3844}Jak mylisz, ilu przewozimy,| majšc tylko jednš kajutę? {3846}{3907}Doktor Shane płynie w górę rzeki| na swojš plantację kauczuku. {3909}{3958}Widziałe jakš blondynkę? {3960}{4041}- Bracie, gdzie ona jest?| - Włanie o to cię pytam. {4042}{4121}Czy jeste pewien, że| żadna blondynkš z walizkš {4122}{4190}nie ukryła się na tej łodzi| w cišgu ostatnich kilku godzin? {4192}{4251}Posłuchaj, Snelly, gdyby na| pokładzie była jaka blondynka {4253}{4302}mylisz, że rozmawiałbym| teraz z tobš? {4304}{4377}Teraz łatwo ci mówić,| bo jej nie widzisz. {4378}{4433}Ale, bracie, jak zobaczysz,| to będzie straszne! {4434}{4473}- Co?| - Snell, to strata czasu. {4474}{4509}Sierżancie. {4510}{4572}Sprawiedliwoć istnieje poza| czasem, tak włanie jest. {4574}{4631}O, panie Shane.| Panie Shane. {4633}{4708}Czy widziałe blondynkę| o nieuczciwym charakterze? {4710}{4746}Okradła mnie. {4748}{4794}Trudno. {4858}{4902}- Moje rzeczy dostarczono na pokład?| - Pewnie. {4946}{5013}Tutaj. Wszystko zgodnie| z instrukcjami, doktorku. {5014}{5057}Nie mów do mnie doktorku. {5058}{5118}Dobra, dobra.| To tylko przejęzyczenie. {5206}{5252}- Wszystko załadowane i gotowe.| - Dobra. {5444}{5488}- Gotowy na kolację?| - Tak. {5490}{5563}Czy blondynka na pokładzie| byłaby trudna do zniesienia. {5565}{5593}Co, panie Shane? {5594}{5645}Tyle, że pewnie skończyłbym| jako ostatni. {5646}{5670}Idę zjeć. {5706}{5769}Hej! Zrób jej frajdę| i pozwól odpłynšć. {5770}{5802}Niech płynie. {6212}{6258}Jallah, zabierz to.| Szybko, szybko. {6260}{6306}Wszystko na raz.| Wszystko na raz. {6308}{6348}I cholernie dobry kotlet też. {6350}{6402}Uwierzysz, że nauczyłem| tego chłopca {6404}{6471}wszystkiego, co wie| o gotowaniu. {6473}{6506}Tak, uwierzę. {6532}{6565}Postaw to. {6566}{6614}Nie możesz pchać tej| wanny szybciej? {6616}{6650}Ona nie jest wištecznym| kurczakiem. {6652}{6705}Popchnij jš za mocno,| a rozerwie kocioł. {6706}{6747}Chcesz wrócić do domu, doktorku? {6749}{6789}- Oh, panie Shane.| - Tak. {6790}{6863}Mam kolejne 200 akrów do wykarczowania| i posadzenia nowej partii kauczuku. {6865}{6904}To mnie przerasta. {6906}{6971}Taki młody człowiek jak ty| zakopuje się w afrykańskiej dżungli. {6973}{7046}Teraz ja, tak samo dobrze czuję| się na rzekomej rzece w Kurmala, {7048}{7080}jak w wesołym Paryżu. {7086}{7122}Może nawet lepiej bo| mniej konkurencji. {7124}{7160}Możesz sam wybierać. {7162}{7204}Nigdy nie zostałem| stratowany w tłumie. {7206}{7243}Interesuje mnie| kauczuk i pienišdze. {7245}{7317}Jeszcze pięć lat i wyjdę| z tego z pieniędzmi, {7318}{7366}których mi wystarczy| do końca życia. {7368}{7421}- Mogę ci zadać pytanie?| - Tak. O co chodzi? {7422}{7470}Siostra żony leczy się od lat {7472}{7509}na niestrawnoć. {7510}{7576}Jedzenie osadza się w jej| brzuchu jakby to był kamień. {7578}{7628}- Więc, co ja ...| - Słuchaj. Jestem plantatorem kauczuku. {7630}{7667}Interesujš mnie opony| twojej szwagierki {7669}{7728}i jej termofor, ale nie| jej żołšdek, rozumiesz? {7730}{7759}Wyłšczam się. {7761}{7837}- Co powiesz na grę w remika?| - Nie. {8900}{8932}Poddaję się, kolego. {8962}{9012}- Wygrałe.| - Hej, co to jest? {9014}{9067}Słuchaj, cisz głos| i bšd bardziej przyjazny. {9069}{9141}Nie mogę się pokazać. Nie mam| biletu. Wyrzucš mnie. {9142}{9197}To nie moje zmartwienie.| Wyno się stšd. {9199}{9257}Słuchaj. Czy nie możemy| po prostu porozmawiać? {9258}{9312}Nie chciałam cię uderzyć torbš. {9314}{9364}- Wyjd, szybko.| - Nawet nie będziesz wiedział, że tu jestem. {9366}{9419}To cię nie zabije,| jeli pozwolisz mi tu spać. {9421}{9486}Nie chrapię i nie będę| podglšdać. Co ty na to? {9488}{9525}- Mówię nie.| - Nie. {9526}{9611}Pozwól mi wyjanić, jak się tutaj| znalazłam. Musiałam wyjechać z miasta. {9613}{9660}Ten właciciel hotelu| chciał zatrzymać moje rzeczy. {9662}{9715}Powiedziałam mu, że zapłacę| kiedy dotrę do Lagos. {9717}{9756}Jeste w drodze do Lagos. {9758}{9806}Jasne. Czeka na mnie praca. {9808}{9863}Kiedy kłamiesz, dlaczego| nie zrobisz tego dobrze? {9865}{9912}Kłamiesz? Kto kłamie? {9914}{9961}Mam pracę w Lagos. {10002}{10059}To po francusku,| znaczy "Gwiazda Afryki." {10061}{10098}Nie obchodzi mnie| dokšd zmierzasz. {10100}{10173}Wyno się stšd! Czy mam| zawołać Kapitana Fincha? {10205}{10250}Przystojniaku,| nie zrobiłby tego. {10341}{10370}Hej, Finch. {10402}{10440}Dzięki, kolego. {10442}{10512}Zawsze powtarzam, że przyjaciel w| potrzebie jest prawdziwym przyjacielem. {10514}{10592}Mam nadzieję, że pewnego dnia wpadniesz w| tarapaty i kiedy poprosisz kogo o pomoc, {10594}{10659}rzucš cię wilkom na pożarcie| tak jak ty robisz ze mnš. {10661}{10692}Wołałe mnie, panie Shane? {10722}{10788}Słuchaj, dlaczego nic| nie powiedziałe? {10790}{10855}- Mogłaby z nami zjeć.| - Zamknij się. Znalazłem jš tutaj. {10857}{10933}Nigdy w życiu jej nie| widziałem. Zabierz jš stšd. {10934}{10988}Słuchaj, jeste blondynkš,| której szukał Snell. {10990}{11023}Tak, geniuszu.| Zgadza się. {11025}{11072}Chod ze mnš. Jeste| pasażerem na gapę. {11074}{11121}Co zamierzasz zrobić?| Zakuć mnie w kajdany? {11122}{11182}- Mógłbym. Takie jest prawo.| - Dobrze. Zrób je w rozmiarze 12. {11184}{11234}- Dobra, chod, siostro.| - Zabierz jš. {11236}{11302}Lepiej we głęboki oddech,| niech ostudzi złote serce. {11304}{11350}Mam tam swojš torbę. {11480}{11540}Kontynuuj te ćwiczenia oczu,| kapitanie Bligh, {11542}{11601}a wkrótce będziesz| mógł wyrzucić okulary. {11602}{11638}Chod, siostro. {11802}{11872}Mam tylko cztery szylingi| na naprawdę pilnš potrzebę. {11874}{11952}Nie mogę pozwolić, by ktokolwiek trzymał| mojš torbę. Potrzebuję kostiumów do pracy. {11954}{12026}Ale jeli zaufasz mi w kwestii| podróży, odzyskasz pienišdze. {12028}{12097}- Co ty na to?| - No, oczywicie. Jeste drobnostkš. {12098}{12145}Na łodzi jest kajuta, moja. {12146}{12211}O rany, kapitanie, jeste księciem. {12213}{12254}Ale nie chcę cię wyprowadzać. {12256}{12309}Nie martw się, siostro,| nie wyprowadzisz mnie. {12310}{12338}Tutaj. {12381}{12431}Po stokroć dziękuję, kapitanie. {12433}{12477}- Dobranoc.| - Przecież jest jeszcze wczenie. {12478}{12530}Napijmy się trochę. {12532}{12614}- Dzięki. Nigdy tego nie używam.| - Tracisz mnóstwo zabawy. {12616}{12664}Tak, tak mi mówiš. {12666}{12715}Ale omija mnie też| wiele kłopotów. {12754}{12796}Jeste w porzšdku, siostro. {12798}{12868}Teraz musimy się lepiej poznać. {12870}{12929}Zobacz, powiedziała, że| jestem księciem, prawda? {12930}{13000}Tak, chyba tak.| Brzmi jak ja. {13002}{13083}Masz rację. Jestem| księciem dobrych ludzi. {13085}{13116}Chod, siadaj. {13118}{13178}Mam wiele zabawnych historii| do opowiedzenia. {13210}{13249}Tak, znam je. {13250}{13321}Kto mi kiedy powiedział, że| od każdej reguły istnieje wyjštek. {13322}{13390}Przez około 40 sekund| mylałam, że to ty. {13470}{13512}Zaraz, zaraz. Zaczekaj chwilę. {13514}{13585}Porozmawiajmy o tym| w przyjazny sposób. {13586}{13627}Odsuń się, mieciu. {13629}{13700}Mam prawy cios, znany od| Zanzibaru po Złote Wybrzeże. {13702}{13755}Jak się zdenerwuję,| jestem skłonna go użyć. {13757}{13803}Och, trudno to dostać, co? {13805}{13861}Nie, kapitanie.| To niemożliwe. {13884}{13928}Mi to pasuje. {14017}{14045}Hej! {14046}{14088}Więc teraz chcesz bymy| byli przyjaciółmi. {14090}{14149}Byłam po drugiej stronie zatoki.| To co jest za wšskie. {14150}{14198}To nie jest zatoka. {14200}{14235}- Ta wanna płynie w górę rzeki.| - Zgadza się. {14237}{14290}Muszę dostać się do Lagos.| Dostałam pracę. {14292}{14350}- Tak, mówiła.| - Musisz mnie wysadzić na brzeg. {14352}{14422}- Kiedy jest pierwszy przystanek?| - Około wtorku. {14423}{14470}O, to jest po prostu super. {14472}{14562}Kochanie, czy prosiłem cię, żeby| schowała się na mojej łodzi? {15141}{15186}Tylko nas dwoje, synku. {15668}{15707}Dzień dobry, koteczku.| Co nowego? {16081}{16121}Dzień dobry. {16122}{16153}{Y:i}Gumbo. {16154}{16208}Słonecznš stronš do góry, co?| Takie włanie lubię. {16373}{16414}Co nie tak? {16464}{16510}Jak można zdobyć co {16512}{16565}do jedzenia na tej wannie? {16566}{16652}Z pewnych względów nie mogę jeć| z nimi a na pewno jestem głodna. {16678}{16740}Nie rozumiesz| o czym mówię? {16742}{16778}Ja. Jeć. {16822}{16855}Missy chce kotleta? {16857}{16919}Och, kotlecik, cokolwiek.| Może być jajko. {16921}{16949}Da się ...
agrest_64_konto_w_odbudowie