Michelle Smart -Świąteczny pociąg.pdf

(721 KB) Pobierz
MICHELLE SMART
Świąteczny pociąg
Tłumaczenie:
Monika Łesyszak
Tytuł oryginału:
Unwrapped by Her Italian Boss
Pierwsze wydanie: Harlequin Mills & Boon Limited, 2021
Redaktor serii: Marzena Cieśla
Opracowanie redakcyjne: Marzena Cieśla
© 2021 by Michelle Smart
© for the Polish edition by HarperCollins Polska sp. z o.o.,
Warszawa 2023
Wydanie niniejsze zostało opublikowane na licencji Harlequin
Books S.A.
Wszystkie prawa zastrzeżone, łącznie z prawem reprodukcji
części lub całości dzieła w jakiejkolwiek formie.
Wszystkie postacie w tej książce są fikcyjne. Jakiekolwiek
podobieństwo do osób rzeczywistych – żywych i umarłych – jest
całkowicie przypadkowe.
Harlequin i Harlequin Światowe Życie są zastrzeżonymi
znakami należącymi do Harlequin Enterprises Limited i zostały
użyte na jego licencji.
HarperCollins Polska jest zastrzeżonym znakiem należącym do
HarperCollins Publishers, LLC. Nazwa i znak nie mogą być
wykorzystane bez zgody właściciela.
Ilustracja na okładce wykorzystana za zgodą Harlequin Books
S.A.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
HarperCollins Polska sp. z o.o.
02-672 Warszawa, ul. Domaniewska 34A
www.harpercollins.pl
ISBN: 978-83-276-9981-7
Opracowanie ebooka
Katarzyna Rek
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Merry Ingles brnęła ze swojej kwatery przez świeży śnieg,
naciągając wełnianą czapkę na zmarznięte uszy. Gęste chmury,
które przesłaniały gwiazdy nocą, rankiem odsłoniły błękitne
niebo nad szwajcarskimi Alpami. Każdy oddech formował
kłęby pary w  lodowatym powietrzu. Stojący wyżej piękny,
majestatyczny hotel Haensli górował nad okolicą. Po trzech
latach pracy Merry nadal zachwycał poranny widok.
Dziesięć minut później z  niecierpliwością czekała na
filiżankę gorącej czekolady, która rozgrzeje zlodowaciałe
policzki. Nagle spostrzegła portiera z  zapakowaną w  siatkę
olbrzymią choinką, która miała dołączyć do dwudziestu
czterech innych już zdobiących parter.
– Pomóc ci? – spytała.
Johann należał do zespołu, który ścinał jodły hodowane na
hotelowych gruntach specjalnie na Boże Narodzenie.
Z  uśmiechem ulgi postawił drzewko na ziemi i  zaczekał, aż
Merry do niego dołączy.
– Ratujesz mi życie – westchnął. – Muszę ją wtaszczyć do SPA
przed otwarciem dla gości. Ricardo miał mi pomóc.
Z bliska Merry oceniła wysokość choinki na dobrych pięć
metrów.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin