Cathy Williams Charyzmatyczny Argentynczyk.pdf

(720 KB) Pobierz
CATHY WILLIAMS
Charyzmatyczny
Argentyńczyk
Tłumaczenie:
Agnieszka Baranowska
Tytuł oryginału:
Bound by a Night-Month Confession
Pierwsze wydanie: Harlequin Mills & Boon Limited, 2022
Redaktor serii: Marzena Cieśla
Opracowanie redakcyjne: Marzena Cieśla
© 2022 by Cathy Williams
© for the Polish edition by HarperCollins Polska sp. z o.o.,
Warszawa 2023
Wydanie niniejsze zostało opublikowane na licencji Harlequin
Books S.A.
Wszystkie prawa zastrzeżone, łącznie z prawem reprodukcji
części lub całości dzieła w jakiejkolwiek formie.
Wszystkie postacie w tej książce są fikcyjne. Jakiekolwiek
podobieństwo do osób rzeczywistych – żywych i umarłych – jest
całkowicie przypadkowe.
Harlequin i Harlequin Światowe Życie są zastrzeżonymi
znakami należącymi do Harlequin Enterprises Limited i zostały
użyte na jego licencji.
HarperCollins Polska jest zastrzeżonym znakiem należącym do
HarperCollins Publishers, LLC. Nazwa i znak nie mogą być
wykorzystane bez zgody właściciela.
Ilustracja na okładce wykorzystana za zgodą Harlequin Books
S.A.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
HarperCollins Polska sp. z o.o.
02-672 Warszawa, ul. Domaniewska 34A
www.harpercollins.pl
ISBN: 978-83-276-9913-8
Opracowanie ebooka
Katarzyna Rek
ROZDZIAŁ PIERWSZY
– Co?
Dopiero po kilku sekundach do Celii dotarł sens słów
klientki.
– Jak to zdecydowałaś, że jednak nie wyjdziesz za mąż?
Wstała z kolan, bo właśnie upinała skwapliwie rąbek sukni,
którą szyła. Sukni ślubnej. Nie tradycyjnie białej, bo Julie
Raymond wychodziła za mąż po raz drugi. Celia własnoręcznie
przyszyła do jasnoliliowego jedwabiu setki malutkich perełek.
Najpierw trzy miesiące zajęło stworzenie ostatecznej wersji
projektu, potem niezliczone przymiarki i  poprawki trwały
kolejne cztery miesiące, nie mówiąc o  czasie spędzonym na
znalezieniu dostawcy materiału z  odpowiednimi certyfikatami
ekologicznymi… Mimo wszystkich trudności wyglądało na to, że
się uda. Do ślubu został już tylko tydzień i  suknia była
praktycznie gotowa.
Celia wpatrywała się z  konsternacją w  klientkę swymi
wielkimi, zielonymi oczami. Wyraz twarzy Julie nie pozostawiał
żadnych wątpliwości – Celia się nie przesłyszała. Zanosiło się na
to, że ślub roku się nie odbędzie.
Czy powinna była coś już wcześniej zauważyć? Wziąć na
poważnie przelotne uwagi, które ostatnio stały się coraz
Zgłoś jeśli naruszono regulamin