Bobkowski A. Szkice piórkiem.pdf
(
17302 KB
)
Pobierz
Warszawa - Stare Groszki 2014
Warszawa - Stare Groszki 2014
ISBN 978-83-61710-15-8
Spis rzeczy
1940
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
7
1941 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 159
1942 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 220
1943 ...................................... 345
1944 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 470
Posłowie
Roman Zimand
Wojna
i
spokój
...............
533
1940
20.5.1940
Cisza i upal.
Paryż opustoszał
i pustoszeje z dnia na
dzień.
Odbywa
się
to
jednak jakby po kryjomu. Ludzie
wyjeżdżają chyłkiem, zapewniając
znajomych
do ostatniej chwili,
że
„my
się
nie ruszamy". I tylko coraz
częściej
dostrzega
się
na ulicach samochody
prześlizgujące się
z
ciężkim bagażem
umocowanym na
dachu i
mknące
na
południe.
Nie
należy
ich
dostrzegać.
Ale
niepewność
i ta-
jemnica
opadły
na miasto.
Idąc ulicą, ciągle łapałem się
na tym,
że
najnormal-
niejsze zjawiska codziennego
życia wydawały
mi
się
tajemnicze. Samochody
jeździły
tak
jakoś
dziwnie, jakby ciszej i
prędzej,
a na dworcach metra
czekało
się
nie tylko na
pociąg,
lecz na
coś więcej.
W powietrzu
wisiały kłamstwo
i nie-
domówienie.
Dopiero
dziś
rano ta
próżnia
w
dołku,
z
którą każdy chodził, zniknęła.
Weygand mianowany wodzem naczelnym na miejsce Garnelina, Petain
w
rządzie.
Weygand od razu
objął
dowództwo i
pojechał
na front. Oczywi-
ście zaczęły chodzić słuchy
o zdradzie: podobno Gamelin
popełni!
samobój-
stwo,
są
dowody,
że
... i tak dalej. Wierzy
się
w Weyganda, wierzy
się, że
na-
prawi i
załata.
Tymczasem
pierwszą fazę
tej bitwy Francuzi przegrali na
całej
linii.
Niemcy
są już
w Arras i w Amiens,
starają się otoczyć armię belgijską.
21.5.1940
Reynaud
powiedział dziś
w Senacie
prawdę,
a raczej
część
prawdy.
Okazało
się, że
armia
generała
Corap,
broniąca
linii Ardenów na odcinku Mezieres-
-Sedan,
była źle
skompletowana, obsadzona dywizjami
źle
uzbrojonymi -
w
listopadzie
zeszłego
roku
widziałem
ich
chodzących
po
mieście
w
nocnych
pantoflach - a ponadto mosty na Meuse nie
zostały
wysadzone. Po pro-
stu skandal. Najsilniejsze uderzenie Niemców
poszło oczywiście
w
tym
kierunku, bo na pewno wiedzieli oni o
tym,
zanim
M.
Reynaud
został
po-
informowany. Ale za to tradycji
stało się zadość:
wszyscy
są
podniesieni na
duchu tym skandalem. Francuzi
klną, złorzeczą
i w
końcu dochodzą
do
8
ostatecznej konkluzji,
że
„teraz my im
pokażemy"
i
Weygand va
montrer
1 •
Co?
Cud nad
Wisłą?
Ogólne
przygnębienie wyładowało się
w skandalu, w zmianie gabinetu,
i wszyscy jakby przebudzili
się
z koszmarnego snu.
Patrząc
na nich
dziś
rano,
miałem wrażenie, że każdy
z nich jest uosobieniem Marsylianki.
Hasłem
dnia
jest
wytrwać
- to odwiecznie francuskie, ale
już
dobrze pogryzione przez mole
- tenir
2 •
22.5.1940
Od 10 maja nieprzerwana pogoda.
Słońce
i upal. Do Francji
napływają tysiące
uciekinierów z Belgii i z
północnych
departamentów.
Kierują
ich na
południe.
Francuzi odebrali Arras. W
mieście
nastrój normalny. Do codziennych rozrywek
należy
strzelanie artylerii przeciwlotniczej. Niemcy nie
zaczęli
jeszcze bombar-
dować Paryża,
ale
dość często przylatują.
I wtedy zaczyna
się
kanonada, czyli na-
dmuchiwanie
pająków. Między wystrzałami słychać
bzyk samolotu. Budzimy
się
i znowu zasypiamy. Jestem ciekawy, kiedy
zabiorą się
wreszcie do
Paryża.
23.5.1940
Francuzi za
wszelką cenę dążą
do uformowania jednolitej linii frontu. Nie-
stety, Niemcy
prześlizgnęli się jakimś
otworem i
grożą zajęciem
Boulogne. Ab-
beville
już zajęli.
Armie belgijska, angielska i francuska nie
są
jeszcze otoczo-
ne
całkowicie,
ale z tego, co
piszą,
wynika,
że
nie
zdołały nawiązać łączności.
Tworzą
one
osobną jednostkę,
tak
zwaną Armię
Flandrii. Niemcy codziennie
atakują
w innym miejscu, nie
licząc się
z olbrzymimi - jak
piszą
w gazetach
- stratami.
24.5.1940
Nic nowego. Francuzom nie
udało się zapchać
otworu
między
Arras i Som-
mą
i Niemcy
pchają tamtędy
jednostki zmotoryzowane, tak
że
pod Boulogne
i Calais
toczą się
ostre walki. Kapusta z grochem,
Eintopfgericht
3 ,
z którego
Niemcy
wyłapują
skwarki, czyli nowa taktyka,
polegająca
na
zupełnym ogłu
pianiu przeciwnika. Pogoda bez przerwy cudowna.
25.5.1940
Sobota. Basia
przyjechała
po mnie na Porte d'Orleans.
Poszliśmy
do kina.
Policja paryska
urządza
wielkie
obławy,
wszyscy - nawet rodowici Francuzi -
Weygand
pokażt.
Danie z
różnych. składników
przygotowane
w
jednym garnku.
1
3
2
Wytrwać.
Plik z chomika:
Aizococ
Inne pliki z tego folderu:
Balicki Z. Egoizm narodowy wobec etyki.txt
(126 KB)
Balicki Z. Egoizm narodowy wobec etyki.pdf
(1610 KB)
Bastiat F. Co widac i czego nie widac.djvu
(10298 KB)
Bastiat F. Co widac i czego nie widac.docx
(516 KB)
Bastiat F. Co widac i czego nie widac.txt
(102 KB)
Inne foldery tego chomika:
A
Arendt
Arystoteles
Augustyn
Bocheński
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin