Bóg do Centurii - odpowiada na pytanie kim jesteś Boże.pdf

(109 KB) Pobierz
34.
Daty nie zapisuj!
Zadajecie mi pytanie: kim jesteś Boże?
Jestem
źródłem
nieustającej miłości i przebaczenia, jestem
wiecznym
źródłem,
które wam daję, jestem wieczny wszędzie i we
wszystkim, obejmuję, wchłaniam Swoją miłością was wszystkich
i wszystko, co widzą wasze oczy. To Ja, we wszystkim Ja.
Wiarą może Mnie odkryć prostaczek, gdy dotyka kłosa zło-
tego
żyta,
z którego czyni chleb by nim zyć i karmić zrodzone
dzieci przez siebie.
Wiarą może Mnie odkryć i poznać wędrowiec samotny, gdy
wędrując przez pustynię, nie wie gdzie ma spędzić najbliższą noc.
To Ja prowadzę go, biorąc za dłoń, by mógł spędzić noc w bez-
piecznym miejscu i posilić się chlebem u prawdziwych przyjaciół.
Wiarą może Mnie dostrzec mędrzec, który w swoim labo-
ratorium wpatruje się w molekuły, rozróżniając ich specyficzne
własciwości
i charakter.
Czegokolwiek dotkniecie się – to Ja Bóg
jestem!!!
Jestern twórcą, budowniczym, mieszkającym w was sa-
mych. Dałem wam
cząstkę
siebie, tchnienie wiecznego
życia,
a wy
zadajecie ciągle pytanie: kim jesteś Boże?
Ja Siebie nie okrywam tajemnicą, daję wam Siebie poznać,
po uczynkach musicie Mnie poznać! Tworzę, działam, jestem za-
wsze, miłuję was miłością niezmienną, a wam tak trudno dostrzec
Boga! Zastanówcie się: wszystkie osiągnięcia nauki, wiedzy u
mnie są, trwają wiecznie. Wy mozolicie się całymi latami by
posiąść i odkryć tajemnicę praw fizycznych, matematycznych, che-
micznych, biologicznych. One wszystkie są przeze Mnie stwo-
rzone, czekają, byście je w należyty sposób spożywali dla dobra
człowieka. Ale wy wszystkie wspaniałe dzieła, które stworzyłem
Ja Bóg
Święty,
chcecie poprawiać i za namową złego ducha ku
zgubie swojej. Czynicie rzeczy mordercze i obrzydliwe, obraża-
cie Mój
Święty
Majestat swoją zuchwałą głupotą! Zapamiętajcie
to, co wam powiem: Tam gdzie nie ma Mojego Bożego tchnienia,
nie ma
życia,
jest pustka, bezsens waszych prac.
Chcecie stworzyć człowieka w probówce, to tak, jakbyście
chcieli naparstkiem przelać cały ocean w inne miejsce. Nawet
gdybyscie przez miliard lat przelewali, może
byście to zdołali zro-
bić,
lecz życia w probówce nie otrzymacie, bo Ja Bóg ne dam
wam Mojego tchnienia, które
jest życiem.
Przedłużeniem
życia
w was jest zasługa Mojego tchnienia
– nie biologiczny proces,
który zachodzi w określonych strukturach waszego organizmu. Bez
Mojego tchnienia życiem może być tylko degeneracja
licznych
komórek,
które nie będą przypominały istoty żywej, mądrej, oży-
wionej Moim tchnieniem życia.
Ja
powiedziałem: stworzymy czło-
wieka na obraz i podobieństwo Nam. A więc jakże to wy chcecie
stworzyć
człowieka?
W probówce – na czyj obraz?
Zapamiętajcie! Wszystko, co powiedziałem jest
święte,
wielce
wierne i prawdziwe.
Głupotę i próżność
rozumu, z niej będę was na sądzie Swoim
rozliczał, bo dałem wam
święte
Boże prawa i przykazałem wam
żyć
zgodnie z wytyczonymi prawami.
Nie nałożyłem na was ciężarów, których byście nie mogli
udźwignąć.
Dałem warn jasne rozumne prawa, wedlug których
życie
wa-
sze nie byłoby uciążliwe i pełne mozołu. To wy przekraczacie pra-
wo Boże, czynicie siebie nieszczęśliwymi, udręczonymi, zmęczo-
nymi. A inspiratorem tej waszej udręki jest zły duch, który z wiel-
kiej nienawiści ku wam usiłuje zetrzeć z serc waszych i umysłów
prawa, które macie od waszego Ojca Najmiłosierniejszego Boga.
Jam jest ten, którego się pytacie: kim jesteś Boże? Ojcem
waszym, Bratem waszym, Odkupicielem, wszelkim bytem utrzy-
mującym
świat.
Amen.
Źródło:
Centuria,
Orędzia Zbawienia Najświętszego Serca Pana Jezusa i Niepoka-
lanego Serca Maryi jako dar niezmierzonego miłosierdzia Bożego dla świata,
Tom
IV, Wydawnictwo „Centuria”, Szczecin 2002, s. 60-62.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin