Pandemia testów - fałszywych testów.docx

(349 KB) Pobierz

Pandemia testów

IMG_256

Oczywiste jest, jeśli spojrzeć na tę sytuację krytycznie i logicznie, że nigdy nie było „wirusowej” pandemii. To była i zawsze będzie pandemia TESTOWANIA. Jak więc stworzyć pandemię testową bez „wirusa”?

1. Twierdź, że te same stare objawy detoksykacji, przez które ludzie przechodzą każdego roku, są w jakiś sposób nowe.

2. Stworzyć nieoczyszczoną toksyczną mieszaninę hodowlaną zwierzęcego/ludzkiego DNA wraz z różnymi substancjami chemicznymi/dodatkami i twierdzić, że obecny jest nowy „wirus”.

3. Stwórz genom zszyty w komputerowej bazie danych z tej nieoczyszczonej zupy, która składa się z ram innych genomów „wirusów” stworzonych w ten sam sposób.

4. Stwórz test PCR , który wykryje małe fragmenty, o których mówi się, że należą tylko do tego genomu i twierdzą, że dokładnie wykrywa „wirusa”.

5. Twierdź, że z powodu tego nowego zagrożenia normalny proces zatwierdzania przez FDA musi zostać pominięty na rzecz zezwolenia na użycie w sytuacjach awaryjnych, dzięki czemu nigdy nie będzie potrzeby zatwierdzania testów przez bardziej rygorystyczny proces zatwierdzania.

6. Siej STRACH za pomocą nieweryfikowalnych historii z Chin i propagandy CDC/WHO/MSM.

7. Przetestuj każdego, kto używa PCR z wysokimi cyklami 40+ i twierdzą, że mają „wirusa”, niezależnie od tego, czy są chorzy, czy nie.

8. Po wygenerowaniu wystarczającej liczby „przypadków”/FEAR przy użyciu wadliwego testu, porzuć test PCR „only-out-on-EUA” przed zakończeniem procesu zatwierdzania przez FDA i użyj innych wadliwych testów EUA PCR niezatwierdzonych przez FDA, aby wygenerować więcej „przypadków ”, aby wygenerować więcej STRACHU.

9. Twierdź, że krąży nowy, bardziej zaraźliwy „wariant” tego samego „wirusa” i TESTUJ, TESTUJ, TESTUJ.

10. Spłucz i powtórz.

Dokładnie to właśnie udowodniło CDC, stwierdzając, że rezygnują z EUA na rzecz własnego testu PCR i nigdy nie szukają zgody FDA:

Test PCR CDC :

IMG_257

„Po 31 grudnia 2021 r. CDC wycofa wniosek do amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) o autoryzację do użytku awaryjnego (EUA) panelu diagnostycznego CDC 2019-Novel Coronavirus (2019-nCoV) Real-Time RT-PCR, test wprowadzony po raz pierwszy w lutym 2020 r. wyłącznie do wykrywania SARS-CoV-2. CDC przekazuje to zawiadomienie z wyprzedzeniem, aby laboratoria kliniczne miały wystarczająco dużo czasu na wybranie i wdrożenie jednej z wielu alternatyw zatwierdzonych przez FDA”.

„Przygotowując się do tej zmiany, CDC zaleca laboratoriom klinicznym i placówkom testowym, które korzystały z testu CDC 2019-nCoV RT-PCR, wybranie i rozpoczęcie przejścia na inny test COVID-19 zatwierdzony przez FDA. CDC zachęca laboratoria do rozważenia przyjęcia multipleksowanej metody, która może ułatwić wykrywanie i różnicowanie SARS-CoV-2 i wirusów grypy”.

https://www.cdc.gov/csels/dls/locs/2021/07-21-2021-lab-alert-Changes_CDC_RT-PCR_SARS-CoV-2_Testing_1.html  

Należy pamiętać, że test CDC PCR został stworzony bez żadnego izolatu „wirusa”, który kiedykolwiek był dostępny, wykazano, że jest skażony i generował wiele wyników fałszywie dodatnich, i wraz z testem PCR Drostena był jednym z dwóch najczęściej stosowanych testów w świecie i wykazano, że oba te testy wykryły „SARS-COV-2” w próbkach kontrolnych zawierających WODĘ.

To prawda, że ​​​​nic z tego nie wydaje się mieć znaczenia, ponieważ szkoda została już wyrządzona. Bezsensowne liczby przypadków generowane przez wadliwe, niedokładne testy PCR, których nie należy używać do diagnozy, spełniły swoje zadanie i stworzyły wystarczająco dużo STRACHu, aby popchnąć ludzi do pośpiesznych, eksperymentalnych, toksycznych terapii genowych podszywających się pod szczepionki. To z kolei stworzyło dychotomię zaszczepionych przeciwko nieszczepionym, zamaskowanych przeciwko zdemaskowanym, wierzących przeciwko „negającym” itp.

Chociaż test CDC jest najczęściej stosowanym testem w Ameryce, nie jest to pierwszy test ani nie jest to ten, który jest używany głównie na całym świecie. To rozróżnienie należy do testu Drosten PCR, który jest standardem, na którym opierały się wszystkie inne testy i na podstawie których je stworzono. Test Drostena konsekwentnie okazał się wadliwy, a metody użyte do jego stworzenia zostały zakwestionowane przez wielu naukowców, ale nadal jest on w użyciu.

Test Drostena PCR

Ta mini recenzja z lutego 2021 r. oferuje niezły wgląd w to, jak reszta świata jest oszukiwana testem Drosten PCR w taki sam sposób, w jaki CDC wykorzystało oparty na nim własny test, aby oszukać wszystkich tutaj w Ameryce:

IMG_258

40-cyklowy test RT-PCR na Covid 19: broń masowego rażenia?

„31 grudnia 2019 r. chińskie władze ds. zdrowia powiadomiły Światową Organizację Zdrowia (WHO) o pojawieniu się przypadków zapalenia płuc o nieznanej etiologii w mieście Wuhan w prowincji Hubei w Chinach. 7 stycznia 2020 roku oficjalnie ogłosili, że czynnikiem sprawczym jest nowy koronawirus, którego sekwencja genomowa
został opublikowany 10 stycznia 2020 r. (www.virological.org) [1]. Nowy koronawirus został nazwany SARS-CoV-2 przez Komitet Taksonomii Wirusów i stwierdzono, że jest przyczyną „Covid-19” [2,3]. 23 stycznia 2020 r. Corman i in. [4] opublikowali online „Detection of 2019 novel coronavirus (2019-nCoV) by real-time RT-PCR” w czasopiśmie Eurosurveillance. Od tego momentu wszystkie organizacje międzynarodowe, w tym WHO, CDC, naukowcy z różnych uniwersytetów, firmy farmaceutyczne i ministerstwa zdrowia niemal wszystkich rządów świata przyjęły ten artykuł jako standardowy protokół diagnostyczny dla SARS-nCoV2.

Co ciekawe, artykuł został wysłany do magazynu 21 stycznia 2020 roku i przyjęty do publikacji następnego dnia. Tak więc jest praktycznie niemożliwe, aby ten artykuł został zrecenzowany w taki sposób, aby nie został oceniony przez niezależnych naukowców, którzy ustalili, czy informacje, zastosowane metody i uzyskane wnioski były prawidłowe. Prof. Drosten i dr Reusken należą do zespołu redakcyjnego Eurosurveillance ( https://www.eurosurveillance.org/board ) i ominęli wszystkie standardowe kontrole dla tego typu publikacji. Ponadto kilku autorów, którzy podpisali artykuł, ma poważny konflikt interesów. Olfert Landt i Marco Kaiser są odpowiednio dyrektorami zarządzającymi i doradcami naukowymi TIB Molbiol, która jako pierwsza wyprodukowała akceptowane zestawy PCR dla Covid-19 (Light Mix). Podobnie Victor Corman i prof. Drosten ukrył swoją pracę w Labor Berlin Charité Vivantes GmbH, której powierzono przeprowadzanie testów PCR na Covid-19 w Niemczech.

Ostatecznie protokół ten został wysłany do WHO (Genewa) w dniu 17 stycznia 2020 r., gdzie został natychmiast zatwierdzony i gdzie natychmiast zalecono jego stosowanie na całym świecie jako standardu diagnostycznego, prawie tydzień przed publikacją. W tym czasie nie było kryzysu zdrowotnego, ponieważ poza Chinami nie był znany żaden przypadek, więc jego pilna zgoda była nieuzasadniona i nieodpowiedzialna. Wkrótce potem sam Tedros Adhanom, dyrektor generalny WHO, oświadczył 16 marca 2020 r., że ma „proste przesłanie dla wszystkich krajów: Test, Test, Test” [5] i prawie wszystkie kraje rozpoczęły masową ocenę bezobjawowej populacji z zerowych podstaw epidemiologicznych do jego realizacji. W listopadzie 2020 r. 22 naukowców o międzynarodowej renomie przeprowadziło zewnętrzną recenzję artykułu Cormana pt
samodzielnie ocenić jego jakość i dokładność. W tej publikacji Borger i in. [6] stwierdził, że artykuł opublikowany bez gwarancji w Eurosurveillance zawiera dziewięć poważnych błędów naukowych i trzy drobne nieścisłości.

Szczegółowe wyjaśnienie tych błędów naukowych wykracza poza zakres tego artykułu redakcyjnego, dlatego są one wymienione tylko poniżej.

1) Ekstremalnie wysokie stężenia starterów, polimerazy DNA i siarczanu magnezu. Prowadzi to do wzrostu niespecyficznego wiązania, amplifikacji i braku specyficzności do identyfikacji wirusa SARS-CoV-2.

2) Niespecyficzne startery (oscylujące litery), które mogą dać początek różnym sekwencjom starterów przednich i tyle samo odwrotnych, które w ogóle nie są związane z SARS-CoV-2, więc test nie jest specyficznym narzędziem do jego diagnozy.

3) Test nie pozwala na rozróżnienie między całym wirusem (zakaźnym) a jego fragmentami.

4) Różnica 10°C w stosunku do temperatury hybrydyzacji pierwszej pary starterów RdRp (bezpośredniego i odwrotnego), podczas gdy powinna wynosić 2°C.

5) Wybrane geny były błędne, ponieważ:
a) Nie reprezentowały one całej długości wirusa.
b) Gen E jest niespecyficzny i występuje we wszystkich koronawirusach.
c) Gen N, który przynajmniej zapewniał, że był to SARS-1 lub SARs-CoV2, został usunięty przez WHO z protokołu z powodu braku czułości.

6) Gen RdPd zaproponowany przez Cormana i in. [4] zawiera również
wiele oscylujących liter , dzięki czemu można było zsyntetyzować 2 startery do przodu, 4 różne startery do tyłu i 8 różnych sond,
który zapewnia nadmierną zmienność z punktu widzenia testów handlowych, aby zapewnić jego specyfikę.

7) Produkty PCR nie zostały zwalidowane na poziomie molekularnym.

8) Test PCR nie zawiera ani jednej kontroli pozytywnej do oceny swoistości dla SARS-CoV-2 ani kontroli negatywnej do wykluczenia obecności innych koronawirusów, co powoduje, że test nie nadaje się jako specyficzne narzędzie diagnostyczne do identyfikacji SARS-CoV-2 2. Wirus

9) Liczba cykli nie jest określona , ​​aby test był pozytywny. Później WHO zaleciła od 40 do 45 cykli, co jest całkowicie błędne z naukowego punktu widzenia.

Ostatnio Bruno i in. [7]. przeprowadzili kolejną krytyczną recenzję artykułu Cormana i in. [4] skupili się na „Nieswoistości testu Real Time RT-PCR do wykrywania COVID-19”, w którym wykazali niezdolność testu RT-PCR do rozróżnienia różnych szczepów koronawirusa i potwierdzenia molekularnej diagnozy zakażenia z nowym wirusem SARS-CoV-2. Corman i in. [4] protokół opiera się na wykrywaniu 3 genów wirusowych: N, E i RdRp. Teoretycznie dwa pierwsze nie wykrywają pospolitych ludzkich koronawirusów, ale betakoronoawirusy związane z nietoperzami; jednak ich badania wykazały ich niezdolność do ich wykrycia. Sam test genu RdRp byłby swoisty w wykrywaniu koronawirusa SARS-CoV-2. Wyniki pokazały jednak, że wykrycie genu RdRp nie jest specyficzne dla SARS-CoV-2, ponieważ wykazuje on homologię z sekwencjami innych ludzkich koronawirusów, zwierząt i sekwencji genomowych obecnych na ludzkich chromosomach (podobieństwa między 97-100%), które mogą Być reagują krzyżowo z innymi wirusami i sekwencjami genomowymi obecnymi w ludzkich chromosomach. Dlatego ten test wiąże się z wysokim ryzykiem niespecyficzności związanym z wynikami fałszywie dodatnimi.

W rzeczywistości niektóre testy PCR na Covid-19 otwarcie uznają możliwą interferencję ze strony wirusa grypy A (H1N1), wirusa grypy B (Yamagata), wirusa syncytialnego układu oddechowego typu B, adenowirusa układu oddechowego (typ 3 i 7), wirusa grypy rzekomej ( typ B), mykoplazma pneumoniae i chlamydia pneumoniae. Ale jeśli tam
jest jednogłośną krytyką na całym świecie, jest to całkowita niepoprawność liczby cykli stosowanych na całym świecie do diagnozowania Covid-19. Już w lutym 2020 roku Wang Chen, prezes Chińskiej Akademii Nauk Medycznych, przyznał, że „testy PCR mają tylko 30 do 50% dokładności” [8]. Jednak w niewytłumaczalny sposób test PCR był nadal wykonywany na całym świecie z 40, a nawet 45 cyklami amplifikacji. W kwietniu 2020 r. La Scola i in. [9] potwierdzili, że odsetek dodatnich hodowli wirusowych uzyskanych z próbek z jamy nosowo-gardłowej (teoretycznie SARS-CoV2) oraz liczba cykli, w których wykryto infekcję, były odwrotnie skorelowane. Tak więc, podczas gdy przy 17 cyklach test był całkowicie dokładny, od tej liczby stopniowo malał, osiągając poziom błędu 100% od cyklu 34.

W sierpniu 2020 r. sam dr Anthony Fauci, dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych od 1984 r., publicznie przyznał mediom, że „wykrycie żywego wirusa w próbce (powyżej progu 33 cykli) było niezwykle trudne” [10]. Jednak minął prawie rok od początku tego kryzysu zdrowotnego, zanim WHO [11] oficjalnie zaakceptowała, że ​​„Wraz ze spadkiem wskaźnika pozytywności dla SARS-CoV-2 spada również dodatnia wartość predykcyjna. Oznacza to, że prawdopodobieństwo, że osoba, która ma pozytywny wynik (wykryto SARS-CoV-2) jest rzeczywiście zakażona SARS-CoV-2, maleje wraz ze spadkiem wskaźnika pozytywności, niezależnie od specyficzności testu. Dlatego zachęca się pracowników służby zdrowia, aby brali pod uwagę wyniki badań wraz z objawami klinicznymi, potwierdzonym statusem wszelkich kontaktów itp. dodając to do zwiększonej liczby amplifikacji „rozróżnienie między szumem tła a rzeczywistą obecnością docelowego wirusa jest trudne stwierdzić”. W rzeczywistości istnieje zupełna zgoda co do tego, że testy PCR przeprowadzone z 40 cyklami amplifikacji nie są w stanie rozróżnić
„żywe” wirusy i nieaktywne (niezakaźne) cząsteczki wirusów i dlatego nie mogą być używane jako narzędzie diagnostyczne.

Nie mogą też potwierdzić, że SARS-CoV2 jest czynnikiem sprawczym objawów klinicznych, ponieważ test nie może wykluczyć chorób wywołanych przez inne mikroorganizmy, a nawet nasze własne geny. Kolejny ważny
Jednym z aspektów ewentualnego anulowania tego testu jako metody diagnostycznej dla Covid-19 jest absolutny brak złotego standardu, z którym można by porównać wyniki testu [12]. W swoim artykule Watson stwierdza, że ​​„tylko wirus przetestowany przez izolację i oczyszczenie może być solidnym złotym standardem, tylko izolacja wirusa, czyli jednoznaczny test na wirusa, może być złotym standardem”. Jednak nigdy nie dokonano takiego porównania testu z wyizolowaną i oczyszczoną kulturą. Ponadto wydaje się, że ta uprawa nie istnieje (lub nie jest dostępna), co zostało uznane przez rządy kilku krajów i dokument Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom. W dokumencie zatytułowanym „CDC 2019-Novel Coronavirus (2019-nCoV) Real-Time RT-PCR Diagnostic Panel” [13] i opublikowanym 13 lipca 2020 r., uznaje w sekcji „Charakterystyka wydajności” (strona 39), że „ Biorąc pod uwagę, że obecnie nie są dostępne ilościowe izolaty wirusa 2019-nCoV, testy [testy diagnostyczne] przeznaczone do wykrywania RNA 2019-nCoV zostały przetestowane na scharakteryzowanych szczepach pełnej długości RNA transkrybowanych in vitro…”.

Wczoraj, 16 stycznia 2021 r., sam producent testu PCR promowanego przez Cormana-Drostena [4] (i błogosławionego przez WHO) szacuje odsetek wyników fałszywie dodatnich na 50%. Oznacza to dosłownie, że połowa z 95 milionów przypadków „zarażonych” i 2 miliony zgonów jest fałszywa i że prawie wszystkie podjęte decyzje były całkowicie błędne i przynoszą efekt przeciwny do zamierzonego [14]. Od początku kryzysu zdrowotnego wiara w słuszność tych testów PCR była tak silna, że ​​przypomina fanatyzm, który nie toleruje sprzeczności ze strony oficjalnych lekarzy i naukowców, kiedy już mówi się o 95% fałszywych alarmów , zwłaszcza gdy jest wykonywany u pacjentów bezobjawowych. Jedna z podstawowych zasad medycyny
było skorelowanie objawów klinicznych, badania fizykalnego i testów uzupełniających w celu postawienia jakiejkolwiek diagnozy choroby. Zakładanie, że osoba całkowicie bezobjawowa jest chora na Covid-19, ponieważ test PCR z 40 cyklami amplifikacji był pozytywny, jest po prostu naukowym fałszem. Gdyby było kilka przypadków, takie prawdopodobnie błędne diagnozy nie miałyby większego znaczenia, ale kiedy ten błąd dotyczy prawdopodobnie 2/3 z prawie 95 milionów osób, u których do tej pory zdiagnozowano Covid-19, jest to błąd o monstrualnych proporcjach i ogromnych globalnych konsekwencje zdrowotne i ekonomiczne”.

https://biomedres.us/pdfs/BJSTR.MS.ID.005420.pdf  

https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://biomedres.us/pdfs/BJSTR.MS.ID.005420.pdf&ved=2ahUKEwiR6LS2rP7xAhXBVc0KHbhlDZIQFjANegQIBhAC&usg=AOvVaw1K5rpadFoKdY5CuLaCMb_v

IMG_259

In Summary:

·         CDC wycofuje EUA dla własnego PCR „SARS-COV-2” i nakazuje laboratoriom przejście na inne testy PCR niezatwierdzone przez FDA

·         23 stycznia 2020 r. Corman i in. opublikowane w Internecie „Wykrywanie nowego koronawirusa 2019 (2019-nCoV) przez real-time RT-PCR” w czasopiśmie Eurosurveillance

·         Od tego momentu wszystkie organizacje międzynarodowe , w tym WHO, CDC, naukowcy z różnych uniwersytetów, firmy farmaceutyczne i ministerstwa zdrowia prawie wszystkich rządów świata przyjęły ten artykuł jako standardowy protokół diagnostyczny dla „SARS-COV-2”

·         Protokół Drosten PCR, uznawany za standardowy protokół PCR na całym świecie oraz przez WHO/CDC, został przesłany do magazynu Eurosurveillance 21 stycznia 2020 r. i przyjęty do publikacji następnego dnia

·         Jest praktycznie niemożliwe , aby ten artykuł został zrecenzowany w taki sposób, aby nie został oceniony przez niezależnych naukowców , którzy ustalili, czy informacje, zastosowane metody i uzyskane wnioski były prawidłowe

·         Prof. Drosten i dr Reusken należą do zespołu redakcyjnego Eurosurveillance i ominęli wszystkie kontrole stosowane zwykle przy tego typu publikacjach

·         Olfert Landt i Marco Kaiser są odpowiednio dyrektorami zarządzającymi i doradcami naukowymi TIB Molbiol, która jako pierwsza wyprodukowała zaakceptowane zestawy PCR dla „Covid-19” (Light Mix)

·         Protokół ten został przesłany do WHO (Genewa) 17 stycznia 2020 r., gdzie został natychmiast zatwierdzony i gdzie natychmiast zalecono jego stosowanie na całym świecie jako standardu diagnostycznego, prawie tydzień przed publikacją

·         W listopadzie 2020 r. 22 naukowców o międzynarodowej renomie przeprowadziło zewnętrzną recenzję artykułu Cormana, aby niezależnie ocenić jego jakość i dokładność

·         W tej publikacji Borger i in. stwierdził, że artykuł opublikowany bez gwarancji w Eurosurveillance zawiera dziewięć poważnych błędów naukowych i trzy drobne nieścisłości

1.      Ekstremalnie wysokie stężenie starterów, polimerazy DNA i siarczanu magnezu. Prowadzi to do wzrostu nieswoistego wiązania, amplifikacji i braku specyficzności w celu identyfikacji „wirusa SARS-CoV-2

2.      Niespecyficzne startery (oscylujące litery), które mogą dać początek różnym sekwencjom starterów przednich i tyle samo odwrotnych, które w ogóle nie są związane z „SARS-CoV-2”, więc test nie jest specyficznym narzędziem do jego diagnozy

3.      Test nie może rozróżnić pełnego „wirusa” (zakaźnego) od fragmentów „wirusowych”.

4.      Różnica 10°C w stosunku do temperatury hybrydyzacji pierwszej pary starterów RdRp (bezpośredniego i odwrotnego), gdy powinna wynosić 2°C

5.      Wybrane geny były błędne, ponieważ:

§         Nie reprezentowały one całej długości „wirusa

§         Gen E jest niespecyficzny i występuje we wszystkich „koronawirusach”

§         Gen N, który przynajmniej zapewniał, że był to „SARS-1” lub „SARs-CoV2”, został usunięty przez WHO z protokołu z powodu braku czułości

6.      Gen RdPd zaproponowany przez Cormana i in. zawiera zbyt wiele oscylujących liter , aby można było zsyntetyzować 2 startery do przodu, 4 różne startery do tyłu i 8 różnych sond, co zapewnia nadmierną zmienność z punktu widzenia testów komercyjnych, aby zapewnić jego specyficzność

7.      Produkty PCR nie zostały zweryfikowane na poziomie molekularnym

8.      Test PCR nie zawiera ani jednej kontroli pozytywnej do oceny swoistości dla „SARS-CoV-2” ani kontroli negatywnej do wykluczenia obecności innych „koronawirusów”, co sprawia, że ​​test nie nadaje się jako specyficzne narzędzie diagnostyczne do identyfikacji „SARS -CoV-2”

9.      Liczba cykli nie jest określona , ​​aby test był pozytywny. Później WHO zaleciła od 40 do 45 cykli, co jest całkowicie błędne z naukowego punktu widzenia

·         Bruno i in. przeprowadził kolejny krytyczny przegląd, w którym wykazał niezdolność testu RT-PCR do rozróżnienia różnych szczepów „koronawirusa” i potwierdzenia molekularnej diagnozy zakażenia nowym „wirusem SARS-CoV-2”

·         Corman i in. protokół opiera się na wykrywaniu 3 „wirusowych” genów: N, E i RdRp

·         Pierwsze dwa nie wykrywają pospolitych ludzkich „koronawirusów”, ale „betakoronoawirusy” związane z nietoperzami

·         Jednak ich badania wykazały ich niezdolność do wykrywania „wirusów” nietoperzy

·         Sam test genu RdRp byłby swoisty w wykrywaniu „SARS-CoV-2”, jednak wyniki pokazały, że wykrywanie genu RdRp nie jest specyficzne dla SARS-CoV-2, ponieważ ma on homologię z sekwencjami innych ludzkich „ koronawirusy”, zwierzęta i sekwencje genomowe obecne na ludzkich chromosomach (podobieństwa między 97-100%), które mogą reagować krzyżowo z innymi „wirusami” i sekwencjami genomowymi obecnymi w ludzkich chromosomach

·         Ten test wiąże się z wysokim ryzykiem niespecyficzności związanym z wynikami fałszywie dodatnimi

·         Niektóre testy PCR dla „Covid-19” otwarcie uznają możliwą ingerencję poprzez:

1.      „Wirus” grypy A (H1N1)

1.      „Wirus” grypy B (Yamagata)

2.      Syncytialny wirus oddechowy typu B

3.      ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin