Iwaszkiewicz Jarosław - Lato w Nohant. Komedja w trzech aktach (1937).pdf

(15717 KB) Pobierz
JAROSŁAW
IWASZKIEWICZ
LATO
W
NOHANT
KOMEDJA
W
TRZECH
AKTACH
WARSZAWA
1937
SKŁAD
GŁÓWNY
W
KSIĘGARNI
J.
PRZEWORSKIEGO
IP
G24.6I9.
Zakł.
Druk.
F.
Wyszyński
i
S-ka
Warszawa,
Warecka
15
Pani
Marji
P
r
z
y
b
y
1
k
o
-
P
o
t
o
c
k
i
e
OSOBY
FRYDERYK
CHOPIN
BARONOWA
AURORA
DUDEVANT
(GEORGE
SAND)
MAURYCY
|
j
jej
dzieci
SOLANGE
1
ANTONI
WODZIŃSKI,
przyjaciel
Chopina
PANNA
DE
ROSIERES
(ROZJERKA),
uczenica
Chopina
AUGUSTYNA,
kuzynka
i
wychowanka
pani
Sand
TEODOR
ROUSSEAU,
młody
malarz
CLESINGER,
młody
rzeźbiarz
FERNAND,
syn
bogatego
sąsiada
JAN,
służący
Chopina
MADELEINE,
wiejska
dziewczyna
Rzecz
dzieje
sią
w
posiadłości
pani
Sand,
Nohant,
latem
r.
184.
AKT
PIERWSZY
Letnie
południe.
Salon
pani
Sand
w
Nohant.
Epoka
kiedy
Chopin
komponuje
sonatą
h-moll.
Atmosfera
jest
przepełniona
muzyką.
Z
przyległego
pokoju,
gdzie
mieszka
kompozytor,
dolatują
ustawicznie
poszczególne
takty
tej
sonaty,
przegrywane
i
opracowywane.
Wszyst­
ko
oprócz
środkowej
części
larga.
Salon
jest
skromnie
umeblowa­
ny,
meble
Louis
XVI.
Na
środku
wielki
stół,
produkt
miejscowego
stolarza,
służący
do
gier,
zabaw
i
pracy.
Na
boku
biureczko-szafa,
gdzie
pani
Sand
pisuje.
Pod
jedną
ścianą
puste
miejsce
po
fortepianie,
wyniesionym
do
pokoju
Chopina.
Za
sceną
gwar
i
ruch
jak
zwykle
latem
w
domu,
gdzie
bawi
dużo
młodzieży.
Drzwi
w
głąbi
(porte-
fenetre)
otwierają
sią
na
ogród
gdzie
widać
wysokie
drzewa,
lipy,
kasztany
i
kwitnące
róże.
Pełno
tam
światła
i
powietrza.
Osoby
wchodzą
na
sceną
bądź
z
ogrodu
bądź
z
głąbi
domu.
Muzyka
trwa
prawie
przez
cały
akt.
JAN
pokazuje
Madeleine,
która
po
raz
pierwszy
przyszła
do
służby,
jak
należy
okurzać
przedmioty
zgromadzone
w
salonie:
Madeleine
nie
jest
bardzo
pojętna,
Jan
sią
irytuje
Pa
komsa,
pa
komsa,
tylko
komsa,
komsa!
z
przyległego
pokoju
Chopina
rozlegają
sią
dźwięki
fortepianu,
Jan
kiwa
głową
i
pokazuje
na
czoło,
Madeleine
śmieje
sią
głośno
Psst...
a
to
co?
Jaka
śmiała
dziewczyna...
nie
śmiać
się...
pssst...
GEORGE
SAND
wchodzi
od
ogrodu
w
stroju
do
konnej
jazdy,
zmę­
czona
ale
ożywiona
Dzień
dobry!
gładzi
Madeleine
pod.
brodą
Przy­
słała
cię
więc
stara
Urszula?
To
bardzo
dobrze.
Ślicznie
wyglądasz,
moja
mała.
Cała
wasza
rodzina
już
jest
taka
ładna.
Najładniejsza
w
całem
Nohant,
może
w
całem
Berry.
Mam
nadzieję,
źe
będzie
ci
tu
dobrze.
Ucz
się
i
słuchaj...
do
Jana
Gdzie
jest
panna
Solange?
JAN
Poszła
na
spacer
w
pole.
GEORGE
SAND
Pan
Maurycy?
JAN
W
ogrodzie
z
panną
Augustyną.
GEORGE
SAND
Aha...
A
panowie
młodzi?
7
Zgłoś jeśli naruszono regulamin