Riget S01E02.txt

(36 KB) Pobierz
{240}{328}Teren pod szpitalem "Królestwo"|to dawne mokradła.
{339}{404}Były tu stawy, przy których|bielono płótno.
{413}{516}Ludzie moczyli wielkie|płachty tkaniny w płytkiej wodzie
{527}{579}i rozkładali do bielenia.
{588}{689}Woda parujšca z płócien|otulała całš okolicę mgłš.
{714}{784}Póniej zbudowano tu|szpital państwowy.
{791}{851}Bielarzy zastšpili lekarze|i naukowcy.
{858}{972}Najlepsze mózgi w kraju|i najdoskonalsza technologia.
{1022}{1113}Dla ukoronowania dzieła|nazwali szpital "Królestwem".
{1124}{1175}Mieli zgłębiać tajniki życia...
{1183}{1283}a przesšdy nie powinny już nigdy|zachwiać bastionów nauki.
{1382}{1453}Być może pycha ich|była zbyt wielka...
{1460}{1530}i nazbyt odżegnywali się|od spraw duchowych...
{1543}{1639}gdyż z czasem chłód i wilgoć|zaczęły powracać.
{1704}{1774}Drobne oznaki zmęczenia|z wolna objawiały się...
{1787}{1869}w tym doć solidnym|i nowoczesnym budynku.
{1898}{1953}Nikt z żywych jeszcze nie wie...
{1962}{2058}ale brama królestwa|na powrót się otwiera.
{2177}{2289}KRÓLESTWO
{3575}{3677}CZĘĆ DRUGA|PRZYJD KRÓLESTWO TWOJE
{4272}{4303}Dzień dobry!
{4330}{4396}Przyjacielu mój, cóż to się stało?
{4442}{4511}Co się stało?|Zobaczmy, mój drogi...
{4519}{4558}Niech zgadnę.
{4574}{4689}Panie Boże, dopomóż! Gazetka|Kaczora Donalda nie przyszła!
{4737}{4825}Jak u diabła będziesz teraz|spędzał czas?
{4844}{4947}- Znajdę sobie jakš robotę.|- Nie działaj zbyt pochopnie!
{4997}{5045}Gdzie wasz szef?
{5058}{5089}Nie wiem.
{5096}{5215}No pewnie. A parking dla lekarzy|praktycznie przestał istnieć.
{5229}{5335}Mówię ci, widziałam jš.|To było wielkie przeżycie.
{5346}{5452}Musimy jš odnaleć. Potrzebuje|mnie. Trzeba działać ostrożnie.
{5531}{5622}A dokšd to się nasza ciocia|wybiera, jeli wolno spytać?
{5632}{5684}Pani Drusse leży w szpitalu!
{5694}{5797}W szpitalu pani Drusse|ma swoje łóżko. W łóżku tym...
{5811}{5875}chciałbym widzieć paniš Drusse.|Jasne?!
{5885}{5969}Pan docent Krogshoj pozwolił mi|tu spacerować.
{6005}{6127}Słucham? Docent Krogshoj?
{6185}{6233}To on!
{6251}{6330}Do diabła! Pan ma być docentem?
{6343}{6446}Jest pani ciężko chora. Ma pani|zaburzenia w gospodarce wodnej.
{6455}{6501}Siostro! Siostro!
{6516}{6619}Docent Krogshoj zaleca podanie|pacjentce soli fizjologicznej.
{6627}{6722}Co najmniej 2 litry. W łóżku.|W bardzo powolnej kroplówce!
{7141}{7204}Twoje zabiegi dyplomatyczne|nie zadziałały.
{7218}{7274}Matka Mony złożyła skargę.
{7285}{7341}Trzeba nadać bieg sprawie.
{7349}{7403}Dobrze, że wstšpiłe do loży.
{7410}{7462}Wielu braci zasiada w komisji.
{7469}{7561}Zaplanowałem rozpatrzenie skargi|na porannym zebraniu.
{7576}{7630}- Co?|- Lepiej, żeby nie plotkowano.
{7638}{7735}Zawsze tak załatwiam problemy.|Niech mylš, że mam rozwišzanie.
{7742}{7828}I że nie chcę obarczać personelu|trudnymi sprawami.
{7841}{7939}Powiniene stosować tę sztuczkę.|Wszyscy uważajš cię za gbura.
{7961}{8040}Sšdzę, że skarga wyjdzie ci|na dobre na tym oddziale.
{8053}{8137}Dzięki niej wydasz się|trochę bardziej ludzki.
{8177}{8254}Dlaczego wybrałe akurat Danię|na miejsce pracy?
{8273}{8352}Doktor Helmer przyszedł do nas|dwa miesišce temu...
{8359}{8408}a my jestemy dumni,
{8415}{8497}że ten wiatowej klasy|neurochirurg jest wród nas.
{8516}{8571}Tym bardziej jest nam przykro,
{8585}{8687}że musiał zaznajomić się|z niezbyt przyjemnym polem...
{8697}{8808}duńskiej służby zdrowia,|czyli ze skargami pacjentów.
{8830}{8893}Jak niektórzy z was pamiętajš...
{8907}{8978}ten mały kłopot powstał|w zwišzku z operacjš...
{8990}{9085}którš dr Helmer przeprowadził|na niejakiej Monie...
{9106}{9168}tuż po dołšczeniu|do naszego zespołu.
{9177}{9221}Niestety złożono skargę...
{9234}{9305}i dlatego zwracam się do was|z probš...
{9312}{9367}o poparcie dla doktora Helmera.
{9422}{9505}W zwišzku z tym poddaję|dyskusji ten problem...
{9520}{9615}i uważam za rozsšdne,|by pracownicy oddziału...
{9630}{9694}sami znaleli rozwišzanie.
{9717}{9817}Niektórzy z was zgłaszali pewne|uwagi na temat współpracy...
{9835}{9875}z doktorem Helmerem.
{9909}{9989}Stiga może dziwić taka rozmowa|przy wszystkich...
{10005}{10061}ale jeli "Operacja Poranny|Powiew"...
{10081}{10172}która polega na współpracy,|ma w ogóle mieć sens...
{10191}{10285}to musimy wpucić i tutaj|trochę wieżego powietrza.
{10297}{10357}Pewnie w Szwecji robicie to|inaczej...
{10455}{10543}Czy sš jakie propozycje|ze strony kolegów...
{10556}{10635}jak pozbyć się nieufnoci|wobec doktora Helmera?
{10774}{10830}- Porozumiewanie się.|- wietnie.
{10851}{10913}wietnie. Porozumiewanie się.
{10940}{11032}Czy kto jeszcze ma problemy|z porozumiewaniem się?
{11078}{11115}On nic nie mówi...
{11125}{11189}a jak już, to po szwedzku.
{11222}{11313}Tego nie da się rozwišzać|tak od razu.
{11327}{11405}Powinnimy chyba teraz oddać|głos doktorowi Helmerowi.
{11547}{11630}Jak według ciebie możemy|poprawić porozumiewanie z tobš?
{11698}{11736}Mnie pytasz?
{11746}{11818}Czy pomogłoby zwracanie się|do ciebie "Stig"...
{11829}{11898}zamiast "doktorze Helmer"?|Bardziej prywatnie?
{11909}{11990}Przepraszam cię. Mam robotę.
{12004}{12079}Załatw to tak, żebym miał|możliwoć zajęcia się...
{12093}{12168}operacjami i innymi|mało ważnymi sprawami.
{12181}{12230}Oczywicie, oczywicie...
{12593}{12639}Ten talerz był czysty.
{12743}{12793}Sypało się ze cian.
{12852}{12898}Nie możesz czego zrobić?
{13000}{13037}Nie da rady.
{13085}{13130}To fatalnie.
{13162}{13217}Będzie trzeba umyć drugi raz.
{13310}{13366}To się łatwo zmywa.
{13428}{13508}Ale sš takie plamy,|których nie daje się usunšć.
{13552}{13601}O czym mówisz? O krwi?
{13692}{13760}Pewien rodzaj krwi się zmywa...
{13798}{13874}ale jest taki,|którego nie można się pozbyć.
{14360}{14437}Powiedz mi jedno.|Masz dobrze w głowie?
{14448}{14530}Nigdy nie znajdziesz dziewczyny,|jeli będziesz tak dziecinny!
{14554}{14636}Pomyl o biednej Sanne!|Jak mogłe jej to zrobić?
{14651}{14737}Sšdziłam, że cię znam.|Jeste czarujšcy jak kupa gówna!
{14752}{14835}Nie wiem, skšd wzišłe głowę,|ale masz jš odnieć z powrotem!
{14846}{14880}- Jasne.|- To dobrze.
{14904}{14951}Choć mi to obojętne.
{14960}{15022}Nie chcę cię więcej widzieć.|Zrozumiano?
{15041}{15078}Spadaj stšd.
{15705}{15797}Nie zdšżę na operację.|Profesor Bondo chce ze mnš mówić.
{15812}{15873}- Co nabroiłe?|- Dlaczego tak uważasz?
{15884}{15956}Wezwanie na dywanik|nie wróży nic dobrego, nie?
{15973}{16062}No to biegnij. Widziałem,|że jeste też zapisany do mnie.
{16085}{16127}Ja również mogę ić?
{16134}{16218}Jeli masz być lekarzem,|musisz kiedy zobaczyć operację.
{16231}{16344}Wiem. Ale może bym stała|za szybš i czasem tylko zerkała?
{16717}{16762}Dlaczego pacjent nie pi?
{16820}{16886}Dzień dobry. To ja będę panu|asystował.
{16897}{16960}Pacjent le znosi narkozę.
{16970}{17039}- Ten pan go zahipnotyzuje.|- To nie do przyjęcia.
{17047}{17092}Będzie znieczulony.
{17106}{17157}- Bardzo ciekawe.|- Jak cholera.
{17481}{17555}- Gdzie masz sztuczne nosy?|- O co ci chodzi?
{17568}{17616}Jeste dyrektorem tego cyrku...
{17626}{17693}a my czekamy na sztuczne nosy.
{17703}{17753}Takie czerwone, na gumkach.
{17764}{17802}To jaki obłęd.
{17809}{17851}Ten pajac zjawia się...
{17865}{17956}w mojej sali operacyjnej|i mówi, że ma tam co do roboty.
{17981}{18035}Tak, to hipnotyzer.
{18051}{18095}Powinni byli cię uprzedzić.
{18107}{18173}Pacjent nie toleruje normalnej|narkozy.
{18189}{18259}Rigmor Mortensen powinna|ci powiedzieć.
{18268}{18360}Jeli masz jakie skrupuły|w zwišzku ze sprawš Mony...
{18369}{18463}To jak z jazdš konnš. Gdy koń|cię zrzuci, znów go dosiadasz.
{18477}{18551}Dlaczego mówisz o Monie?|Nie ma nic z tym wspólnego.
{18564}{18620}To dobrze. Cieszę się.
{18652}{18723}Ale musisz przyznać,|że to ekscytujšce...
{18736}{18859}ta hipno-anestezja. Z czysto|naukowego punktu widzenia.
{18873}{18950}Zauważyłem, że jest to pokrewne|badaniom,
{18956}{19024}które opisałe w "Lancecie".
{19031}{19099}Przecież sam wiesz,|bo ty to napisałe.
{19112}{19138}Przy okazji...
{19147}{19239}może wemiesz trochę nalepek|"Porannego Powiewu"...
{19247}{19292}które poradziłe mi zamówić?
{19299}{19337}Sš liczne.
{19471}{19524}Jak się czujesz?
{19538}{19597}- Gdzie byłe?|- Miałem robotę.
{19612}{19654}Mam doć tego leżenia.
{19663}{19758}Tu jest duch, który mnie wzywa.|Muszę go szukać. Nic mi nie jest.
{19777}{19854}- Grasz na innš nutę!|- Przecież mogę chodzić.
{19878}{19927}Przykra rzecz, ta kroplówka.
{19940}{20015}Tak, gdybym nie miała salowego|w rodzinie.
{20062}{20108}Odprężasz się, odprężasz...
{20130}{20197}Stajesz się senny,|oczy ci się zamykajš...
{20209}{20303}Za chwilę stracisz czucie,|najpierw w skórze...
{20319}{20399}potem w głowie. Liczę do trzech.
{20416}{20454}Zaczynam już.
{20459}{20492}Jeden...
{20499}{20526}dwa...
{20542}{20576}trzy.
{20625}{20668}Skalpel. Dziękuję.
{20777}{20828}Przy okazji. Zajrzałem...
{20847}{20898}do magazynu odzieży.
{20932}{20959}Pean...
{20987}{21041}Widać tam jasno...
{21056}{21172}że pan... pożyczył sobie|szlafrok.
{21188}{21267}To chyba oczywiste,|że szlafroki należš się...
{21293}{21383}pacjentom, nie personelowi.
{21399}{21456}Proszę go natychmiast zwrócić.
{21481}{21559}W Szwecji krótko by się|rozprawiono...
{21571}{21637}z kim takim. Zrozumiał pan?
{22277}{22308}Co się dzieje?
{22316}{22376}- Mylałem, że pacjent pi.|- Bo powinien.
{22731}{22792}Czy mój pacjent jest|w narkozie...
{22808}{22898}czy nie jest... Czy jest|w hipnozie, albo po prostu...
{22912}{22977}czym otumaniony...
{22987}{23042}to mi absolutnie obojętne.
{23058}{23113}Ale musi stulić pysk!
{23122}{23169}Rozluniasz się, jest ci dobrze.
{23177}{23245}pisz głęboko. Cały ból znika.
{23252}{23293}Nic już nie czujesz, to koniec.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin