Czajewski Jacek - Szkoła pod żaglami (1988).pdf

(23972 KB) Pobierz
• ^L
SZKOŁA  POD ŻAGLAM I
JACEK  CZAJEWSKł
zy
SZKOŁA  POD ŻAGLAM I
CZŁOWIEK
NA  MORZU
zyxwvu
zyxw
j
a
c e k Czajewski
SZKOŁA  POD  ŻAGLAM I
z
fobie, Mamo
KRAJOWA AGENCJA WY
DAWNICZA, SZCZECIN 1988
Typograficzny  projekt serii
Piotr  Kawiecki
Redaktor
Teresa 
Jasiunas
Redaktor  techniczny
Lidia Wójcik
Korektor
Mał gorzata Szczę sna
Zdję cia  barwne
Marek Czasnojć
zyxwvutsrqpo
OD AUTORA
N ieł atwo jest napisać ksią żkę   o żeglarskiej wyprawie.  G dy
po powrocie  chwyta  się   za pióro i się ga do wspomnień  czy
notatek, przed oczami przesuwa  się  dł ugi film podobnych do
siebie dni, wypeł nionych cię żką  pracą  i rutynowymi czynno-
ściami zał ogi. Obraz od czasu do czasu rozjaśnia  się   atrakcja-
mi  odwiedzanych  portów  i  mocnymi  akcentami  morskiej
przygody,  rzadko  przyjemnej,  najczę ściej  zwią zanej  ze
sztormem  lub  awarią .  Na  karty  ksią żki  przedostają   się
gł ównie  te  nietypowe,  ciekawe  sytuacje  powodują c,  że
przypomina ona opowieści  z wojska: wył ą cznie bohaterskie,
z pominię ciem mozolnych godzin  marszu, ogł upiają cej  mu-
sztry,  kapralskich  szykan.  W ten sposób  powstaje  niepraw-
dziwy,  lukrowany  wizerunek  sukcesu.  „Nie  zagł aszcz  tej
swojej  ksią żki  na śmierć — przestrzegał  mnie w trakcie jej
pisania jeden  z przyjaciół   —  napisz, jak  był o naprawdę !"
Starał em się  pamię tać o tej radzie, ale nie zawsze mogł em
się  do niej zastosować. P ewne prawdy  nie są  interesują ce  dla
Czytelnika, inne mogł yby kogoś  skrzywdzić lub  zaszkodzić
sł usznym ideom, niektóre są   zbyt  subiektywne  czy trudne
do udowodnienia, a są   i takie, o których nie śnił o się   nawet
filozofom.  W  te  ostatnie  i  tak  nikt  by  nie  uwierzył .  Wię c
ksią żka' ta też nie jest w peł ni prawdziwa,  choć nie ma w niej
kł amstwa ani przesady.  Jest  to po prostu relacja  o nietypo-
wym rejsie,  w której starał em się  w miarę  swych  możliwości
wiernie i obiektywnie  opisać jego historię , oddać atmosferę ,
pokazać  osią gnię cia  i  nie  ukrywać  potknię ć.  Wł aśnie  ze
wzglę du na nietypowość wyprawy mniej uwagi poświę cił em
Zdję cia  czarno- biał e
Jacek Czajewski (14), Andrzej Drapella
)
  Copyright  by Jacek Czajewski,  Szczecin 1988
zyxwvutsrqpon
ISBN   83- 03- 02175- 3
jej  żeglarsko- nawigacyjnej  czy przygodowej  stronie, a wię -
cej temu, co z tą  nietypowością   był o zwią zane. Kierował em
się   przy  tym naiwną ,  być może, nadzieją ,  że  takie  uję cie
ksią żki  pozwoli  unikną ć podobnych bł ę dów naszym ewen-
tualnym  naśladowcom, a szerszym  krę gom społ eczeństwa
przybliży  problem „Szkoł y pod żaglami", tak kontrowersyj-
ny  w swoim  czasie, a i dziś budzą cy  spore  wą tpliwości.
Wszystkim  tym, którzy  zachę cali  mnie do napisania tej
ksią żki,  a swymi krytycznymi  uwagami  pomogli nadać jej
ostateczny  kształ t,  pragnę   podzię kować,  a  wię c:  Mario
Wachowiakowi, Andrzejowi D rapelli, D ariuszowi Boguckie-
mu, Zbigniewowi  Kosiorowskiemu  oraz mojej Żonie.
zy
zyxwvuts
I.  ZANIM   RZUCONO  CUMY
Uznał em jachting 
za dźwignię
,
która z beziutadu poruszy uczucia,
uczucia zaś zrodzą   żą dzę
  czynu.
MARIUSZ ZARUS KI „Wśród wichrów  i  fal"
Zgłoś jeśli naruszono regulamin