zła chwila ebook.pdf

(4008 KB) Pobierz
Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentu
niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione. Wykonywanie kopii metodą
kserograficzną, fotograficzną, a także kopiowanie książki na nośniku filmowym,
magnetycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji.
Wszystkie znaki występujące w tekście są zastrzeżonymi znakami firmowymi bądź
towarowymi ich właścicieli.
Niniejszy utwór jest fikcją literacką. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci —
żyjących obecnie lub w przeszłości — oraz do rzeczywistych zdarzeń losowych, miejsc
czy przedsięwzięć jest czysto przypadkowe.
Opieka redakcyjna: Ewelina Burska
Helion S.A.
ul. Kościuszki 1c, 44-100 Gliwice
tel. 32 231 22 19, 32 230 98 63
e-mail:
editio@editio.pl
WWW:
http://editio.pl
(księgarnia internetowa, katalog książek)
Drogi Czytelniku!
Jeżeli chcesz ocenić tę książkę, zajrzyj pod adres
http://editio.pl/user/opinie/zlachw
Możesz tam wpisać swoje uwagi, spostrzeżenia, recenzję.
ISBN: 978-83-283-8171-1
Copyright © Helion S.A. 2021
Printed in Poland.
Kup książkę
Poleć książkę
Oceń książkę
Księgarnia internetowa
Lubię to! » Nasza społeczność
Zła chwila
PROLOG
Uciekając od mojego męża, podpisałam na siebie wyrok.
I choć jego wykonanie zostało odroczone, to byłam przekonana,
że
prędzej czy później dosięgnie mnie ręka
sprawiedliwości
Phixa. Co to oznaczało? Nie miałam bladego pojęcia.
Codziennie towarzyszył mi ogromny lęk. Szantaż, jakiego
się dopuściłam, dał mi naprawdę krótki czas na przygotowanie
się do kolejnego spotkania. To było oczywiste,
że
Phix nie
odpuści. Zastanawiałam się tylko, jak bardzo mnie znienawidził.
I do czego może się posunąć? Okrucieństwo i manipulacja
były jego wizytówką, ale moje serce było rozdarte na pół. Z jed-
nej strony widziałam w Phixie potwora, który zabił Davida,
a z drugiej nie miałam stuprocentowej pewności,
że
na pewno
to zrobił. A nawet jeśli, to oznaczało,
że
zabił również mojego
ojca, którego
śmierć
była dla mnie wybawieniem. Targały mną
same sprzeczności. Serce, umysł i ciało zdecydowanie nie
chciały ze sobą współpracować.
Gdy Phix był blisko, wariowałam.
Gdy był daleko, drżałam ze strachu.
I nigdy nie wiedziałam, czego dokładnie się boję.
Tego,
że
coś mu się stało, czy może tego,
że
zjawi się nagle,
by mnie skrzywdzić?
Mimo strachu i miliarda obaw musiałam dalej budować
swoje własne imperium. Stałam się Królową Koki i rosłam w siłę.
Dzielnie pomagał mi w tym Liam, który z dnia na dzień wydawał
3
Kup książkę
Poleć książkę
K. N. Haner
mi się coraz bardziej bliski. Razem stawialiśmy czoła proble-
mom, które pojawiały się na każdym kroku.
Uczyłam się od niego.
Słuchałam go.
Ufałam mu.
Może za bardzo?
Szłam przez piekło, ale nie liczyłam na to,
że
dojdę do raju.
Ta podróż okazała się bardziej niebezpieczna, niż mi się wyda-
wało. Otoczona demonami, chwilami błądziłam w ciemno-
ściach,
ale błękitne oczy potwora w masce mimo wszystko wska-
zywały mi drogę. Drogę do czyśćca, którą musiałam przebyć
sama.
Mam na imię Blaire.
Nadal jestem
żoną
Phixa.
Mam szansę na odkupienie nie tylko samej siebie.
Wojna trwa, leje się krew, strach ogarnia mnie coraz bardziej,
ale się nie poddam.
Pocałunek
śmierci
to dla mnie codzienność.
Pocałunek Phixa to dla mnie pieszczota.
Uzależniłam się od pocałunków…
4
Kup książkę
Poleć książkę
Zła chwila
ROZDZIAŁ 1
Siedziałam w swoim prezesowskim fotelu i obserwowałam
Liama, który od kilku minut drukował dokumenty potrzebne
do sprzedaży domu mojego ojca. Udało nam się znaleźć kupca,
a ten chciał bardzo szybko sfinalizować transakcję. To była
jedyna dobra wiadomość ostatnich dni.
— Jaką cenę wynegocjowałeś? — zapytałam.
Liam spojrzał na mnie.
— Satysfakcjonującą, po odliczeniu prowizji pośrednika
oraz podatków wyjdzie prawie dziesięć milionów na czysto —
oznajmił, a ja nie ukrywałam zdziwienia.
— Nie sądziłam,
że
tyle wyciśniesz za tę zimną i paskudną
„twierdzę” — przyznałam zaskoczona, choć w sumie nie wiem,
czemu tak się zdziwiłam. Liam miał wysoko rozwinięte umie-
jętności negocjacji.
— Dobra lokalizacja, wszystko tam jest prawie nowe. W do-
datku zabójstwo twojego ojca podziałało na „atrakcyjność”
tego miejsca. Ten facet, który kupił dom, to jakiś wizjonerski
producent, który wypytywał o to, gdzie dokładnie został zastrze-
lony twój ojciec. Ewidentnie go to jarało. Zapewne nakręci
tam jakiś film — wyjaśnił Liam, uśmiechając się do mnie.
— Ale chyba nie o mojej rodzinie? — skrzywiłam się.
— Wątpię, by brał się za ten
śliski
temat. — Mrugnął do
mnie. — Ale jak coś, załatwię nam wejściówki na premierę
— dodał, rozbawiony moją miną.
5
Kup książkę
Poleć książkę
Zgłoś jeśli naruszono regulamin