Opublikowano 27.luty.2022r.
Festiwal hipokryzji ze strony Ukraińców żyjących w Polsce. Wszyscy tacy nagle wdzięczni i szczęśliwi, że tu żyją, bo Rosja wchodzi im w kraj z butami, a te tchórze wolą siedzieć w polskich kawiarniach, niż walczyć o dom. To jednak guzik mnie obchodzi. Pytam natomiast, ile z tego próżnego, aroganckiego, cwaniackiego i fałszywego bydła, które przyjechało do naszego kraju i tylko patrzy jak wyciągnąć kasę z Polaka zna historię? Ilu z nich byłoby skłonne poznać fakty na temat Wołynia i Galicji, przeżyć to głęboko i potępić banderowców? Ilu z nich naprawdę chce znaleźć tu dom i stać się Polakami, a ilu to zwykli oportuniści, którzy za obietnice dobrobytu będą mydlić nam oczy ciepłymi słówkami? Jeździłem na Ukrainę i zrozumiałem, że im dalej od polskiej granicy, tym lepsi ludzie tam mieszkają. Natomiast to co prze na Zachód niczym nie różni się od swych przodków. "Kłamstwem i podstępem podchodź wroga swego". Każdy jeden z nich jak mantrę powtarza bajeczkę, że "to były takie czasy", że "to była wojna domowa", że "my ich, a oni nas", że "to było już dawno"... i że najwyraźniej 200 tys. bestialsko pomordowanych Polaków, których ciał do dziś nie możemy ekshumować, to nie jest nic nadzwyczajnego w historii świata. Owszem! Nic nadzwyczajnego, pod warunkiem, że każdy z was sukinsyny, zarówno Ukraińcy jak i Polacy wpisujący się w tę obrzydliwą retorykę łagodzenia krzywd i zasypywania historii piachem przyzna, że holocaust też nie był niczym specjalnym. Ot wymordowano kilku żydów i trzeba o tym zapomnieć. Po co rozgrzebywać historię? Po co co roku o tym mówić? Po co do obrzydzenia to upamiętniać? A ja wam powiem po co! Bo "śmierć żyda jest tragedią, doświadczeniem metafizycznym, spotkaniem ze stwórcą", a śmierć dla goja to sprawa biologiczna, naturalna i normalna. O naszej śmierci nikt nie będzie pamiętał, nikt nie będzie nad nią płakał, nikogo ona nie obchodzi. Skoro tak, to puenta jest tu nader gorzka. Pal licho Ukraińców, ale nóż się w kieszeni otwiera, gdy ta żydowska, talmudyczna retoryka wychodzi z ust Polaków. Z ust młodych gnojów, którzy o niczym nie mają pojęcia, ale z zaciśniętymi piąstkami będą wykrzykiwać hasła solidarności z żydami, Ukraińcami, lewakami i wszystkimi innymi, których się im wmówi na polskojęzycznych uniwersytetach, w polskojęzycznych mediach i przez polskojęzyczne autorytety. Moja pogarda wobec zdrajców narodu, wobec tych, którzy świadomie wyrzekają się polskości, gardzą naszym dziedzictwem, chcą zatrzeć historię i wstydzą się pochodzenia, nie ma skali! Jest głęboka jak ocean i równie rozległa, bowiem czuję się jednym z ostatnich, którzy Polskę mają jeszcze w sercu i z nią w nim umrą.
Przypięty przez twórcę Piotr Korczarowski
Piotr Korczarowski
4 dni temu
Gorąco polecam Państwu wspierać wpłatami telewizję, dla której pracuję. Tylko nasze polskie media, tworzone oddolnie i finansowane przez naród, są w stanie podjąć walkę z propagandą, która cały czas wmawia nam, że jesteśmy słabym, prymitywnym, nic nie wartym narodem i że powinniśmy słuchać zawsze "starszych i mądrzejszych". A więc drodzy rodacy, wspierajcie eMisjęTv ( https://www.youtube.com/emisjatv ) wpłatami na konto naszej fundacji Inicjatywa Przeciw Cenzurze: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001 lub 74 1140 2004 0000 3702 4136 3109 oraz PayPal: redakcja@emisja.tv
B G
1 dzień temu
Dziękuję za prawdę! Udostępniam dalej w świat!
Xenia Jacoby
2 dni temu
Ukraińców mi nie szkoda. Mam uzasadnione obawy o Polskę i Polaków. Pamiętam o Rzezi Wołyńskiej jakiej poddali polską ludność cywilną. Moja rodzina ucierpiała w 1943 musieli uciekać przed Ukraińcami bo zaczęły się pogromy. Dziadek listonosz ukrywał się na bagnach przed UPA, wypytywali o niego, szukali go. Moi wujkowie jako dzieci musieli nosić sukienki i włosy związane w kucyki gdyż Ukraińcy szukali Lachów płci męskiej aby ich wyrzynać od niemowlęcia do starczej siwizny. Moja mama miała wtedy 2-latka, była bardzo niedożywiona. Gdyby wraz z innymi została obdarta ze skóry - nie byłoby mnie dzisiaj. Bóg dał, że uciekli nocą przed pogromem. Zostawili dobytek swego życia. Gdy podrosłam opowiadano mi te historie z Kresów Wschodnich jak scyzoryki pastwili się nad polską ludnością. Nie mogę zapomnieć bestialstwa Ukraińców. Mieli ok130 sposobów na tortury na Polakach. Nikt normalny by tego nie wymyślił, a oni to na nas robil z zimną krwią. Po tym wszystkim nie ufam Ukraińcom. Są przebiegli i mściwi. Gdy jest ich mniejszość to są w miarę grzeczni. Pewiem młody chłopak Polak musiał sie zwolnić z pracy na budowie bo większość tam stanowili Ukraińcy i kazali mu do nich mówić po ukraińsku, napisała mi koleżanka z Polski. Ukraińcy przecież do niedawna upominali się o polskie miasta, aby je dla siebie oderwać od Polski. Czy już o tym niektórzy z rządu polskiego zapomnieli? Z Ukraińcami trzeba postępować z wielką rozwagą, bo może się okazać że wprowadzimy do Polski konia trojańskiego. Historia lubi się powtarzać...
Stanislaw39
4 dni temu (edytowany)
Panie Piotrze, to nie Polacy dostali peirdolca, tylko po prostu nasze, polskojęzyczne władze mają taki prikaz "od starszych i mądrzejszych", aby bronić ich rodzimej Chazarii. Ot, cała tajemnica
megur