Fabryczna Zona_STALKER_Stalker_04_Golkowski Michal_Sztywny_(2015).rtf

(62147 KB) Pobierz
Fabryczna Zona_STALKER_Stalker_04_Golkowski Michal_Sztywny_(2015)

http://cyfroteka.pl/catalog/ebooki/0304823/030/cover/N/118651-sztywny-michal-golkowski-1.jpg



Sztywny ma problem.

Rzecz nie w tym, że jego partnerzy nie wracają z Zony.

Nie chodzi wcale o to, że zdecydowanie za dużo pije i za ostro wciąga.

Problemem nie jest nawet to, że Sztywny nie potrafi utrzymać w spodniach swoich części niesfornych.

Bynajmniej.

Problemem jest sam Sztywny.


 

 

 

Я знаю, что твой брат сдаст тебя за грамм,

я знаю, что твой враг тот, кто скажет правду.

 

Wiem dobrze, że twój brat sprzeda cię za gram,

Wiem Dobrze, Że Twój Wróg Tylko Powie Prawdę.

 

LocDog


 

 

 

KRÓTKI PROLOG W FORMIE EPITAFIUM

 

 

Leżę sobie i krwawię.

Konkretnie leżę sobie na dnie studzienki kanalizacyjnej i krwawię z rany postrzałowej w brzuch. Nawet szczególnie już nie boli, zostało tylko jakieś takie przyćmione wrażenie, odzywające się od czasu do czasu krótkim ukłuciem i rozlewające po otrzewnej pym brakiem czucia. ce mam całe upieprzone asną juchą, która zdąża dokumentnie przesiąknąć kurtkę i spodnie... Nie, mało co już czuję. A może... Może tak naprawdę nie to mnie boli, i to potwornie boli, tylko że nie czuję nic, bo wszystko przyćmiewa uczucie wypływającego mi przez uszy zgu o konsystencji rzadkiej jajecznicy? Nie jestem już nawet do końca pewien, ale chyba tak jednak owa boli bardziej. co dź, leżenie sobie pod gołym niebem podczas emisji to nie przelewki.

A zatem leżę sobie i krwawię, w dodatku szalejący nade mną huragan anomalnej energii powoli zmienia mi zg w kaszę. Gałki oczne zdąży już chyba ugotować się na twardo, zyk napuchł, wylazł z ust i majta się gdzieś w okolicy szyi. Cały pokryty jestem asnymi rzygowinami i krwią. Nie ma co, piękny sposób pożegnania się z życiem dla (w miarę) szanującego się stalkera.

Leżę tak i umieram powoli, zastanawiając się tylko, czy zdążę się wykrwawić, czy też zabije mnie przysłowiowy gniew Sarkofagu; nie mogę się zdecydować, czy bardziej odczuwam pulsują krwią ranę brzucha, czy blujący pod czaszką zg. Szkarłatne niebo przelewa się, ryczy i wyje jak rzeźnia pełna upośledzonych umysłowo dzieci, a ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin