22.01.2022 umiłowani.doc

(82 KB) Pobierz

22 01 2022 Marian - Umiłowani przez Boga

 

Chwała Bogu. Cudowna Boża łaska.

Psalm 40, 5.6: Szczęśliwy mąż, który w Panu pokłada nadzieję swoją I nie zwraca się do wyniosłych Ani do uwikłanych w kłamstwie. Wiele cudów uczyniłeś, Panie, Boże mój, A w zamysłach twoich wobec nas nikt ci nie dorówna. Gdybym je chciał oznajmić i ogłosić, Są liczniejsze, niż zdołałbym opowiedzieć.” I to jest treść całego naszego szczęścia i zadowolenia, nadziei, ochoty wygrania, żeby spotkać się z Bogiem, Któremu nikt nie dorówna w Jego zamysłach wobec nas. Spotkać Tego, Który potrafił w najgorszych doświadczeniach naszego życia, okazać się tak samo zainteresowany tym, aby nam się powiodło. Ten, Który naprawdę jest zainteresowany, żebyś na ziemi nie zginął, ale żebyśmy dotarli do Domu Jego, uczynił wszystko, co jest potrzebne, abyśmy mogli wygrać z wrogiem, który stanął na naszej drodze.

              Ten Bóg jest moceń pokazywać na faraonach, czy na diable, jak Wielkim jest, Jak Potężny i Chwalebny, jak Jego zamysłów nikt nie jest w stanie zakłócić. On wypełnia je w chwale. Nie ma znaczenia jacy wrogowie na drodze staną. On na tych wszystkich wrogach okazuje się wspaniałością i chwałą.

Gdybyśmy mieli mówić o wszystkich Jego zamysłach, poznając je oczywiście, nie wymyślając, to byśmy nie doszli tutaj na ziemi do końca tych wspaniałości, tej chwały. Dlatego to jest nie do pomyślenia, co On myśli o tobie i o mnie. To człowiek sam o sobie nie jest w stanie tak pomyśleć, co Bóg myśli dla naszego dobra. To On ma takie pomysły, że człowiek myśli: Boże, to aż tak bardzo ty chcesz mnie napełniać i chcesz ze mnie kogoś takiego uczynić? Boże, to zaprawdę, musisz mieć, że nie powiem wiarę, że to jest możliwe, ale musisz być pewnym, że poradzisz Sobie, Boże, w tych sprawach.

              2 Piotra 1,3.4: „Boska jego moc obdarowała nas wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie tego, który nas powołał przez własną chwałę i cnotę, przez które darowane nam zostały drogie i największe obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami boskiej natury, uniknąwszy skażenia, jakie na tym świecie pociąga za sobą pożądliwość. Widzicie, Bóg dla każdego z nas otworzył tą przestrzeń spotkania z Nim, w tym, Kim On jest, dla każdego z nas. Tylko czy my w to wejdziemy? Czy będziemy chcieli znaleźć się w miejscu, gdzie możemy mieć z Nim społeczność, bo i my wewnątrz jesteśmy przemienieni na Jego obraz, i możemy z Nim rozmawiać jak dziecko ze Swym wspaniałym Ojcem. Bóg chce w każdym z nas mieć Swoją naturę. Teraz tylko, czy  widzisz to i  chcesz tego?

Widzicie, wróg jest po to, żeby przeszkadzać, żeby zasłaniać, prowokować, by odwrócić uwagę, cokolwiek, żeby tylko człowiek nie usłyszał co Bóg do człowieka mówi. A Duch Święty jest po to, żebyśmy to usłyszeli. Kto jest silniejszy? Duch Święty. A więc jest pewne, że choćby diabeł nie wiadomo jakby się starał, to i tak Duch Święty jest w stanie powiedzieć każdemu z nas o tym, co Bóg chce wobec ciebie i mnie. A Bóg chce, żeby Jego charakter, Jego natura, to Kim On jest, napełniało nas. Bóg uczynił to możliwym poprzez Swojego Syna. Chciej tam być.

To jest najlepsze dla nas, kiedy człowiek doświadcza, że jest w miejscu, które tu na ziemi nie ma sobie podobnego; żadnych takich miejsc nie ma, po prostu to jest miejsce nie z tej ziemi. Tak jak Jezus mówi: Królestwo Moje nie jest z tego świata; tak to miejsce nie jest z tej ziemi. To jest miejsce niebiańskie i to jest miejsce w Chrystusie, tam jest ta społeczność z wspaniałym Bogiem, którego zamysłom wobec nas nikt nie dorówna.

              Psalm 33,11.12: „Plan Pana trwa na wieki, Zamysły serca Jego z pokolenia w pokolenie.  Błogosławiony naród, którego Bogiem jest Pan, Lud, który wybrał sobie na dziedzictwo.” Człowiek bardzo często próbuje podobać się Bogu. Wróg podpowiada ludziom różne pomysły jakby mogli podobać się Bogu, ale to Bóg jest gotów dać nam to wszystko, co potrzebne, abyśmy mogli mieć tą świętą społeczność. A więc te wszystkie metody wroga są tylko traceniem czasu, bo od strony Boga jest to dane w Chrystusie Jezusie, abyśmy mogli w tym miejscu przebywać.

              Księga Izajasza 25,1: „Panie! Tyś moim Bogiem! Będę Cię wysławiał i wielbił Twoje Imię, gdyż dokonałeś cudów; Twoje odwieczne plany są niezłomną Prawdą.” To jest właśnie to, czego Izrael nie mógł zobaczyć. Ale szkoda, gdyby i dzisiejszy Boży lud tego nie mógł zobaczyć: że Bóg był tam z nimi. Już samo to było najcenniejsze, że Bóg był tam z nimi, tak jak jest z nami; żeby człowiek był całkowicie pewien, nie polegając na ułomności swoich doświadczeń, czy tego wszystkiego, co widzimy w świecie, ale żeby patrząc na Boga, Sprawcę i Dokończyciela wiary, patrząc na Tego, który czyni wszystko możliwym, zaczął się radować już Nim już teraz.

              Boże, nikt Ci nie dorówna, Twoje plany są niezmienne, Ty czynisz cuda na tej ziemi. To jest potrzebne tobie i mnie, każdego dnia być zachwyconymi Bogiem. Całe niebo zachwyca się Bogiem i Bożym Barankiem, oddając tam Im cześć. Piękne rzeczy czekają nas tam gdy tam dojdziemy; jak spotkamy się z tymi wszystkimi chwalcami, i będziemy doskonale jak oni, będziemy razem chwalić Boga. Już na ziemi jest przedsmak. Bardzo, bardzo silne, potężne miejsce społeczności w Jezusie Chrystusie z Ojcem. Potężne. Tam jest czysto. W Jezusie jest czysto, tam jest świątynia, tam jest chwała, tam jest przebywanie Bożego Ducha. Kiedy znajdujesz się w tym miejscu, jesteś w chwale. I to jest dla mnie i dla ciebie otwarte miejsce przez Krew Bożego Baranka. Tam niech oczy nasze patrzą.

              List do Efezjan 1, 11: w którym też przypadło nam w udziale stać się Jego cząstką, nam przeznaczonym do tego od początku według postanowienia Tego, który sprawuje wszystko według zamysłu woli swojej,” Wspaniały Bóg podjął tą decyzję, żeby nas mieć ze Sobą, żeby nas wydostać z dołu zagłady, z tej ciemnicy, z  brud i okazać nam wspaniałość nowego życia w Chrystusie Jezusie, życia w którym nie ma zła, jest czysto, doskonale czysto.

              List do Efezjan 3,8-12: Mnie, najmniejszemu ze wszystkich świętych, została okazana ta łaska, abym zwiastował poganom niezgłębione bogactwo Chrystusowe i abym na światło wywiódł tajemny plan, ukryty od wieków w Bogu, który wszystko stworzył, aby teraz nadziemskie władze i zwierzchności w okręgach niebieskich poznały przez Kościół wszechstronną mądrość Bożą, według odwiecznego postanowienia, które wykonał w Chrystusie Jezusie, Panu naszym, w którym mamy swobodę i dostęp do Boga z ufnością przez wiarę w niego.” Widzicie, kiedy Bóg zajmuje całą przestrzeń twojego myślenia, twojego działania, to wtedy masz z Nim tą społeczność. Jeżeli wkrada się tam diabeł i zaśmieca umysł, serce jakimiś dziwnymi rzeczami, swoimi racjami czy innymi rzeczami, wtedy ta społeczność zostaje powstrzymana. Bóg nie będzie mieć społeczności z tym, kto ma zaśmiecony umysł, czy serce, musi być oczyszczenie przez Krew Baranka. Ale Bóg chce tej społeczności, dlatego my pilnujmy tego bardziej niż wszystkiego innego na tej ziemi, bardziej niż nawet swojego życia. Pilnujmy społeczności z Bogiem, bo tam jest miejsce wiecznej chwały, tam jest bezpiecznie.               1 Piotra 1, 17-23: „A jeśli wzywacie jako Ojca tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków jego, żyjcie w bojaźni przez czas pielgrzymowania waszego, wiedząc, że nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego, lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego. Wprawdzie był On na to przeznaczony już przed założeniem świata, ale objawiony został dopiero w czasach ostatnich ze względu na was, którzy przez niego uwierzyliście w Boga, który go wzbudził z umarłych i dał mu chwałę, tak iż wiara wasza i nadzieja są w Bogu. Skoro dusze wasze uświęciliście przez posłuszeństwo prawdzie ku nieobłudnej miłości bratniej, umiłujcie czystym sercem jedni drugich gorąco, jako odrodzeni nie z nasienia skazitelnego, ale nieskazitelnego, przez Słowo Boże, które żyje i trwa.” Zostaliśmy wykupieni z marnego postępowania, i to jest dla nas coś bardzo cennego. Nigdy nie myśleliśmy o tym, że przez uwierzenie w Jezusa Chrystusa będziemy wprowadzeni w tak doniosłe miejsca! Nigdy nie mniemaliśmy, że Bóg pozwoli nam tak zbliżyć się do Siebie, tu już na tej ziemi. Nigdy nie myśleliśmy, że On ma tak wzniosłe zamysły wobec nas, że można żyć tutaj w czysty sposób. A można, bo to miejsce jest w Chrystusie Jezusie. Dlatego tam patrz, bracie, siostro, to jest twoje miejsce przeznaczenia. Ojciec chce nas w tym miejscu mieć.

              List do Rzymian 5:8. Będziemy mówić o bardzo ważnym, przemawiającym bardzo silnie do nas Bogu; nawet nie wiem jak to nazwać. To nie jest tylko jakiś element tego Kim On jest, ale jest Nim Samym. „Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł.” Myślę, że po dzisiejszym rozważaniu, będziemy pewne Słowa w Biblii widzieć tak, jak One powinny być widoczne przez nas, bo One są świadectwem tego Kim jest nasz Bóg. Bóg daje dowód Swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. Bóg daje dowód Swojej miłości – to jest bardzo ważne. Wszystkie Boże dzieci muszą doznawać tego, że Ten Ojciec miłuje nas wszystkich doskonale. Wszystkie Boże dzieci są doskonale miłowane przez Tego Ojca. I za wszystkie Swoje dzieci On posłał Swego Syna, abyśmy zrodzeni w Chrystusie, umarli dla grzechu na krzyżu w Nim, mogli prowadzić dzisiaj nowe życie w społeczności z Bogiem. I to jest sprawa priorytetowa.

              Ludzie zawsze mieli jakieś problemy co do swoich ojców; ale problem się rozwiązał. Nareszcie mamy Ojca, który miłuje nas doskonale. Nikt nie jest mniej, ani więcej miłowany, ani nikt nie ma nawet prawa przypuszczać, że kogoś miłuje bardziej, a kogoś mniej. Często wiemy, że między dziećmi jest wiele różnych dziwnych pomysłów na ten temat, podczas gdy rodzice nie mają tych pomysłów, ale dzieci myślą, że rodzice czynią różnice. Tutaj mamy już sto procent pewności, nie ma czynionej różnicy między dziećmi, Bóg wszystkich miłuje nas jednakowo.

              Galacjan 2,20: „Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie. Wszystko dzieje się z miłości. Nic nie dzieje się dlatego, że muszę to zrobić; albo że z litości do ciebie to robię. Nie. To wszystko dzieje się z miłości. Bóg nas tak miłuje. Boży Syn tak miłuje nas, że w tej Swojej Miłości do nas, poszedł tam, aby złożyć Siebie za nasze grzechy. Tak nas miłuje. Bóg nas umiłował gdy jeszcze w grzechach żyliśmy. Chrystus nie przychodzi tylko i nie mówi: Ojcze, Ja muszę wypełnić Twoją wolę, ale chętnie bym został w niebie. Jezus przyszedł miłując nas doskonale, tak samo jak Ojciec i gotów był tam na krzyżu razem z Ojcem wygrać największą bitwę o to, abyśmy kiedyś mogli być w Domu Ojca. I tu wróg próbuje nam pomniejszyć Miłość Ojca i Miłość Syna, żebyśmy nie doznawali tego jak bardzo jesteśmy miłowani.

              List do Efezjan 2, 4-7: ale Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, dla wielkiej miłości swojej, którą nas umiłował, i nas, którzy umarliśmy przez upadki, ożywił wraz z Chrystusem - łaską zbawieni jesteście -i wraz z nim wzbudził, i wraz z nim posadził w okręgach niebieskich w Chrystusie Jezusie, aby okazać w przyszłych wiekach nadzwyczajne bogactwo łaski swojej w dobroci wobec nas w Chrystusie Jezusie.” Bogaty w miłosierdzie dla wielkiej miłości Swojej, którą nas umiłował... To jest niepojęte, że nas można było tak umiłować, niepojęte. Dlatego ludzie nie dowierzają, że Bóg mógł nas tak umiłować. Wątpią w to i dlatego boją się być Mu wdzięczni za tą Miłość. Boją się być szczęśliwymi dziećmi, że mają takiego Ojca w niebie. Boją się, że coś się wydarzy i raptem zawiodą się. Nie. Nie zawiodą się, nikt się nie zawiedzie. Bóg dał wyraźny dowód Swojej Miłości – kiedy my w grzechach żyliśmy, Chrystus za nas umarł. To jest doskonały, wystarczający dowód Miłości. Ale  Bóg okazuje jeszcze więcej Swojej Miłości, bo nie tylko Chrystus umarł za nasze grzechy, abyśmy mogli zostać odkupieni z tego naszego przeklętego życia, ale też w Chrystusie nas wzbudził i wraz z Nim posadził w okręgach niebieskich po Swojej prawicy. To jest Miłość! Nas, którzy jeszcze żyjemy na ziemi, którzy jeszcze mamy doświadczenia, decyzje i wybory, Ojciec mówi: Synu Mój i córko, pamiętaj, jesteś po Mojej prawicy i pilnuj się Mnie, i nie daj podejść się wrogowi, że Ja cię nie miłuję. Miłuję cię i będę cię miłować Miłością Doskonałą, a ty trwaj w Moim Synu, abyś doszedł/ doszła do celu. Chcę widzieć cię w niebie-mówi Ojciec. Duch Święty dociera do nas, i pociesza nas, i posila, mimo tego, że wróg atakuje; jednakże my mamy świadomość – ta Droga Miłości jest dalej otwarta, opłacona Krwią, abyśmy mogli  wracać do Domu Ojca.

              5 Mojżeszowa 7,6 - 8: „Gdyż ty jesteś świętym ludem Pana, Boga twego. Ciebie wybrał Pan, Bóg twój, spośród wszystkich ludów na ziemi, abyś był Jego wyłączną własnością. Nie dlatego, że jesteście liczniejsi niż wszystkie inne ludy, przylgnął Pan do was i was wybrał, gdyż jesteście najmniej liczni ze wszystkich ludów. Lecz w miłości swej ku wam i dlatego że dochowuje przysięgi, którą złożył waszym ojcom, wyprowadził was Pan możną ręką i wybawił cię z domu niewoli, z ręki faraona, króla egipskiego.” Nie dlatego, że byliście więksi, czy lepsi,  ale dlatego, że was umiłował i że obiecał was wyprowadzić. Ale nie tylko, że obiecał, ale dlatego, że miłuje. Aby człowiek był pewien, że Bóg nie robi czegoś, bo musi, ale dlatego, że chce, by ludzie byli szczęśliwi i wdzięczni Bogu za taką wspaniałą Miłość. A więc Bóg zawsze mówi o miłości. On niczego nie robi bez miłości. Gdy przebacza, dlatego, że miłuje, gdy wprowadza w doświadczenie, dlatego, że miłuje, niczego nie robi bez miłości. Ćwiczy i wychowuje, bo miłuje. On wszystko robi w miłości, bo jest Miłością.

              Księga Jeremiasza 31,1-3: „W owym czasie - mówi Pan - będę Bogiem wszystkich plemion izraelskich, a one będą moim ludem. Tak mówi Pan: Znalazł łaskę w pustyni naród, który uniknął miecza, Izrael, gdy wędrował do miejsca swojego odpoczynku. Z daleka ukazał mu się Pan: Miłością wieczną umiłowałem cię, dlatego tak długo okazywałem ci łaskę.” Miłością wieczną. Wiecie, kiedy człowiek miłuje, nie spieszy się, żeby zaraz ukarać, czy cokolwiek. Okazuje łaskę, okazuje cierpliwość, dodaje otuchy. Mówi: Zobacz, przecież tu ci pomogłem, tam ci pomogłem, zobacz, że nie zależy mi na twojej krzywdzie; zobacz, że to wróg nastawia cię w ten sposób, że niby Bóg nie miłuje, że Bóg wyprowadził, aby nas pozabijać, czy cokolwiek innego. Bóg mówi: Zobacz, jak przyszedłem do ciebie tam w Egipcie, jak się z tobą obszedłem, Izraelu. Chociaż byliście w różnych grzechach, podobnych jak  Egipcjanie, jednakże z wami się tak obszedłem, a z nimi inaczej. A więc Bóg okazał Swoją Wielką Miłość. To jest cudowne, że z Nim mamy do czynienia. Nie można sobie pominąć tego w swoim chrześcijaństwie.

              5 Mojżeszowa 23,6: Lecz Pan, Bóg twój, nie chciał wysłuchać Bileama i zamienił ci Pan, Bóg twój, przekleństwo w błogosławieństwo, gdyż umiłował cię Pan, Bóg twój.” I cały czas – przekleństwo nie ma mocy nad Izraelem, nie ma. Próba  złorzeczenia nad Bożym ludem nie ma siły, mocy. Bo moc nad Bożym ludem ma Boża Miłość.

              Księga Ozeasza 11, 1-4: „Gdy Izrael był młody, pokochałem go i z Egiptu powołałem mojego syna. Im częściej odzywałem się do nich, tym dalej oni odchodzili ode mnie; składali ofiary Baalom i kadzili bałwanom. A przecież to Ja sam uczyłem Efraima chodzić, brałem ich na swoje ramiona, lecz oni nie wiedzieli, że to Ja ich leczyłem, przyciągałem ich więzami ludzkimi, powrozami miłości, i byłem dla nich jak ten, który podnosi niemowlę do swojego policzka, i nachylałem się do nich, aby ich nakarmić.” Jaka bliskość, jakie uczucia. Wiecie tego naprawdę potrzebują wszystkie dzieci Boże; tej miłości Ojca, tej wspaniałej łaski  Ojca, i też wspaniałego wychowania Ojca. Wszyscy tego potrzebujemy.

              2 Tesaloniczan 2, 13-17: „My jednak powinniśmy dziękować Bogu zawsze za was, bracia, umiłowani przez Pana, że Bóg wybrał was od początku ku zbawieniu przez Ducha, który uświęca, i przez wiarę w prawdę. Do tego też powołał was przez ewangelię, którą głosimy, abyście dostąpili chwały Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Przeto, bracia, trwajcie niewzruszenie i trzymajcie się przekazanej nauki, której nauczyliście się czy to przez mowę, czy przez list nasz. A sam Pan nasz Jezus Chrystus i Bóg, Ojciec nasz, który nas umiłował i dał pocieszenie wieczne, i dobrą nadzieję z łaski, niech pocieszy serca wasze i utwierdzi was we wszelkim dobrym uczynku i w dobrym słowie.” Umiłowani przez Pana, to jest tytuł: Umiłowani przez Pana. A przecież oni jeszcze tyle rzeczy potrzebują porzucić, tyle rzeczy jeszcze przyjąć; ale jednak – Umiłowani przez Pana. Bóg podjął się, żeby was nie tylko wyrwać z waszych grzechów, ale też napełnić Swoją naturą, aby mieć was, ile tylko jest możliwe już na tej ziemi, tak blisko Siebie, jak to jest możliwe, aby mieć z wami społeczność, tym kim On jest, napełniając nas tym kim On jest. To jest ta drogocenność: być miłowanym, być miłowaną, to znaczy: Chodź bliżej, jeszcze bliżej. Bliżej – to jest całe nasze zadanie, bliżej do Ojca, bliżej w Panu Jezusie Chrystusie.

              1 Tesaloniczan 1,4: „wiedząc, bracia umiłowani przez Boga, że zostaliście wybrani Tu jest tyle pieczęci Bożej Prawdy zapisanej w Biblii, że jest niemożliwe, żeby czytając ją, nie zobaczył, że Bóg zapieczętował ją tymi Słowami: Umiłowałem was Miłością Doskonałą, jesteście Moim umiłowanym ludem. Dla was przyszedł Mój Umiłowany Syn, aby w tej wspaniałej Miłości do was, wykupić was, oczyścić, abyście mogli, umiłowani Moi, mieć ze Mną społeczność. Bóg cały czas wyraża to, i to jest całe najważniejsze przesłanie Biblii.

              List do Efezjan 1, 4.5: „w Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem Jego; w miłości przeznaczył nas dla Siebie do synostwa przez Jezusa Chrystusa według upodobania woli Swojej, ” Niech Duch Boży pomoże nam to zrozumieć – staliśmy się Jego dziećmi, dziećmi Ojca, który jest Miłością. Staliśmy się Jego dziećmi, w których serca wpisał Swoją wieczność. To życie na ziemi nabrało sensu, bo nie jesteśmy już dziećmi świata, ani dziećmi przekleństwa, nie jesteśmy dziećmi grzechu i nieprawości; Jesteśmy dziećmi Boga, który jest Miłością. I On nie tylko, że miłuje ciebie, ale On czyni wszystko, co potrzebne abyś ty też miłował, czy miłowała Go, żeby to była społeczność agape – uczta, już nie kończąca się uczta, aż wróci po nas Chrystus i wejdziemy tam, do tego miejsca, gdzie przedsmak tej wspaniałej uczty mamy dzisiaj.

              Biblia ma dla nas wielkie znaczenie. Tu jest tyle wspaniałości zapisanych dla nas, abyśmy mieli pewność, że Ten, który kazał spisać tą Biblię, powiedział: To ma być tu, aby Moje dzieci, gdy czytają tą Biblię, żeby znalazły potwierdzenie: Ja ich miłuję, aby nie dali się oszukać i zwieść. Wiemy, że w tej Miłości jest też Świętość, żebyśmy byli oddzieleni od tego świata. Bóg nie chce dzielić się Swymi dziećmi z tym światem, Bóg chce, żebyśmy byli martwi dla świata, a żywi dla Niego. To jest Miłość, to jest cudowne pragnienie miłości.

              List do Hebrajczyków 6:9-12 „Ale chociaż tak mówimy, to jeśli chodzi o was, umiłowani,” I nie myślmy sobie, że Paweł tu mówi, że ja was miłuję. On tu używa właśnie tego – umiłowani. „Ale chociaż tak mówimy, to jeśli chodzi o was, umiłowani” Tutaj znajdziesz tego mnóstwo w Biblii. I oni to używają, oni też wyrażają to, kiedy mówią, że miłujemy was tą Miłością Chrystusową, oni wyrażają, że Bóg napełnił ich tą Miłością. Ale tytułują Boże dzieci – Umiłowani. To jest ważne. „jesteśmy przekonani o czymś lepszym, zwłaszcza co dotyczy zbawienia. Wszak Bóg nie jest niesprawiedliwy, aby miał zapomnieć o dziele waszym i o miłości, jaką okazaliście dla imienia jego, gdy usługiwaliście świętym i gdy usługujecie. Pragniemy zaś, aby każdy z was okazywał tę samą gorliwość dla zachowania pełni nadziei aż do końca, abyście się nie stali ociężałymi, ale byli naśladowcami tych, którzy przez wiarę i cierpliwość dziedziczą obietnice.” To jest wyrwanie z tego świata zawiści, kłótni, nienawiści, kłamstwa. Miłość to jest przestrzeń zupełnie inna niż w tym świecie. Ta Miłość to jest miejsce społeczności wszystkich Bożych dzieci.

              List do Kolosan 3,12-14: Przeto przyobleczcie się jako wybrani Boży, święci i umiłowani, w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, łagodność i cierpliwość, znosząc jedni drugich i przebaczając sobie nawzajem, jeśli kto ma powód do skargi przeciw komu: Jak Chrystus odpuścił wam, tak i wy. A ponad to wszystko przyobleczcie się w miłość, która jest spójnią doskonałości.” To jest wyzwolenie. Zaprawdę, mówię ci, to jest miejsce najwspanialszej chwały, to jest miejsce, gdzie wszystkie dzieci Boże powinny nieustannie mieć swoje zgromadzenie w miłości. Gdy będziesz czytał Biblię, i będziesz czytał: Umiłowani, czy umiłowany, to łącz to z Ojcem, z Synem. Chyba, że tam jest zapisane: Umiłowani przeze mnie, mówi apostoł na przykład, tą Miłością Chrystusową. Ale i tak to jest Miłość nie tego człowieka w nim, tylko Miłość Boża. Gdziekolwiek ludzie się miłują, to miłują się tylko dzięki Bogu.

              2 Koryntian 7,1: „mając tedy te obietnice, umiłowani, oczyśćmy się od wszelkiej zmazy ciała i ducha, dopełniając świątobliwości swojej w bojaźni Bożej.” Mając tedy te obietnice, umiłowani przez Boga, oczyśćmy się, wiedząc o tym, jak On bardzo chce mieć nas ze Sobą. Pozbywajmy się tych rzeczy, które by przeszkadzały w tej wspaniałej społeczności z Nim. Czyńmy wszystko z powodu Boga, z powodu Pana naszego Jezusa Chrystusa. Boże kochany, ile razy Ty kazałeś to zapisać?! Umiłowani - żeby gdziekolwiek te dzieci zajrzą, żeby wiedziały, że Ty ich miłujesz. Jaka to musi być Miłość? Cudowna Miłość! Halleluja! Chwała Bogu!

              Psalm 108, 6.7: „Wznieś się nad niebiosa, Boże, Chwała Twoja niech będzie nad całą ziemią,  Aby ocaleli umiłowani Twoi! Wybaw prawicą swoją i wysłuchaj nas! ” Aby ocaleli umiłowani Twoi. Wznieś się nad niebiosa, Boże! Chwała Twoja niech będzie nad całą ziemią. Alleluja! Chwalebny Bóg, cudowny Bóg, wspaniały Bóg!

              1 Piotra 2, 11: „Umiłowani, napominam was, abyś...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin