Płyn do demakijażu.odt

(22 KB) Pobierz

Dwufazowy płyn do demakijażu

Kombinowałam, kombinowałam i wykombinowałam :D
Ja nie lubię tego typu produktów, ale z racji, że prośba była bardzo gorąca i bez błędów ortograficznych - nagrałam ;)
 

Składniki:
* oliwa z oliwek 5ml;
* hydrolat (najlepiej oczarowy, ale nada się KAŻDY inny) 8ml;
* olej rycynowy 5 kropli;
 

Na większą ilość wystarczy przeliczyć składniki - mnożenie było w podstawówce :D

Pozdrawiam!
P.

Autor: Czarszka

 

Anonimowy

Rewelacja! Fantastyczny płyn do demakijażu. Używam go od około 2 miesięcy. Nie podrażnia oczu, dokładnie zmywa tusz dzięki czemu rano nie wstaje z tzn. "Pandą" pod oczami. Po użyciu tego płynu rzęsy mi już nie wypadają a tak działo się notorycznie po używaniu sklepowych płynów. Dodatkowo przy każdym demakijażu oczu nakładam olej rycynowy na rzęsy. Faktycznie ten podział na proporcje jest idealny. Próbowałam zmieniać proporcje, ale tak jak mówisz w tym filmiku te proporcje które podałaś są idealne. Polecam wszystkim;) Jestem bardzo zadowolona z tego przepisu. Już się nie mogę doczekać innych, nowych przepisów;) Pozdrawiam

 

Płyn do demakijażu - NOWA wersja :)



Hej!
Szybki post - takie rozszerzenie poprzedniego filmu z moim przygotowaniem do snu :)
Dość dawno temu nagrałam dla Was przepis na dwufazowy płyn do demakijażu:
Wracałam do niego kilkakrotnie w ciągu ubiegłych miesięcy, ale co jakiś czas delikatnie zmieniałam formułę.
Doszłam w końcu do takiej opcji, w której oczy nie szczypią wcale, a makijaż dobrze się zmywa. No i podkład mineralny można zmyć :)
Wiem, że stary film jest w kiepskiej jakości i nie obrażam się o narzekające wiadomości :) 
Spieszę z nową wersją i mam nadzieję, że teraz już wszyscy będą zadowoleni :)

Składniki:

- hydrolat oczarowy - 20 łyżek stołowych, może być dowolny hydrolat, ten zwyczajnie najskuteczniej zmywa. Ze swojej strony polecam hydrolat różany, napar z zielonej herbaty lub rumianku, jeśli nie macie nic innego to nawet słaby płyn micelarny można w ten sposób zamienić w dobry płyn do zmywania makijażu :)

- oliwa z oliwek - 2 łyżki stołowe, nie widzę sensu kombinować nad zmianą tego składnika, bo jest tani, łatwo dostępny i dobrze działa :) Zdarzało mi się go zastępować olejem z pestek winogron, makadamia, migdałowym - wszystkie działały ok, a ten działa świetnie :)

-  olej awokado - 10 kropli, niewielki dodatek, a różnicę robi znaczną. W moim przypadku to działa jak rozpuszczalnik od Taty z piwnicy - daje radę wszystkiemu :) Jedynymi zastępnikami, które mają podobne działanie są w moim mniemaniu olej shea, olej kokosowy i jeszcze jeden gęsty i bogaty olej, którego nazwy za Chiny sobie przypomnieć nie mogę :( W razie nagłego olśnienia - zrobię EDIT :)

Pozdrawiam!
P.
Autor: Czarszka ^_^


 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin