Andrzej Pilipiuk - Anegdoty wojsławickie.pdf

(1447 KB) Pobierz
Spis treści
Karta tytułowa
Od autora
Rozdział I. Czasy legendarne i zamierzchła przeszłość
Legenda o powstaniu Wojsławic
Co nam mówi archeologia?
Grodzisko na Majdanie
Legenda o założeniu Wojsławic − ta prawdziwa…
Wronko
Zamek
Tunel do Uchań
Święty obraz
Bezednie i utopione woły
Legendy o Mamczynej Górze
Kurhan
Mord rytualny i kapliczki
Po pierwszym rozbiorze
Wojska Kościuszki
Tatarzy i Szwedzi
Zakrystia
Relikwie
Najstarszy obraz
Kościół jako twierdza
Kaplica północna
Kościelne dzwony
Kasówka − złe miejsce
Altana
Studnia na Kasówce
Tablica
Szubienica
Legenda o obrazie św. Michała
Światełko przy kapliczce
Jeszcze o kapliczkach
Bitwa roku 1831
Wieś Wygnańce
Powstańcy zabici na polach Wygnańców
O dzwonnicach
O garnkach
O kuźniach
Rozdział II. Nasi dziedzice
Ślub burmistrza
Fryderyk Chopin w Wojsławicach?
Miłość
Rekwizycja
Egzamin u hrabiego Franciszka
Hrabia − archeolog
Jeszcze o hrabiowskich winach
Kandydat na sługę
Szlacheckie ostatki
Nowy dziedzic − Mikołaj
Panicz pod podwoziem
Piesek i fajeczka
Dziedzic zatrzaśnięty
Altana
Dziedzic powraca, czyli duch hrabiego
Z panem hrabią do powstania?
Ostatnia kochanka dziedzica
Wierny sługa
Rozdział III. Opowieści z lat międzywojennych
Atak i kontratak
Ostatnia Reduta
Skarb pod kopułą
Krowa za osiemnaście „świnek”
Jak to z pomnikiem Kościuszki było
Wyoblenia
Kacapski wyrąb
Obrączka babci
Podcienia i lochy
Morderca
Krakusi koło kirkutu
Wleczki
Żydek i śledzik
Wojenka z gazetą
„Wdzięczność”
Harcerze i zboże
Wakacyjna wyprawa nauczyciela
Kobieta nad rzeką
Psy
Idiotyczna spluwa
Sędzia Rudnicki
Ile mieliśmy synagog?
Haszomer Hacair
Rozdział IV. Opowieści z lat okupacji
Z Wojsławic − na ołtarze
Zmiany w szkole
Tyfus
Beczka
Mydło
„Wojenny koniak”
„Wojenna kawa”
Córka pana Tałandy
Garbarnia
Pożar
Żydzi z lasu
Schwytane dzieci
Dzieci felczera
Przedwojenni znajomi
Córka sklepikarza
Inne historie
Zamordowani
Żydowskie skarby w piwnicy
Żydowskie skarby w piecu
O kolczykowaniu świń
Dostawa kontyngentu
Kandydat na Niemca
Buty dla szkopów…
Niemieccy „alchemicy”
Niemiecka życzliwość
Koegzystencja
Zgłoś jeśli naruszono regulamin