Z reka na pulsie - Rachel Clarke.pdf

(1630 KB) Pobierz
Tytuł oryginału:
Your Life in My Hands
Przekład: Jerzy Wołk-Łaniewski
Opieka redakcyjna: Katarzyna Nawrocka, Maria Zalasa
Redakcja: Karolina Pawlik
Korekta: Anna Bartłomiejczyk, Maria Zalasa
Projekt okładki i stron tytułowych: Design Partners s. c.
Text copyright © Rachel Clarke 2017
Originally published in the English language in the UK by John Blake Publishing, an imprint of
Bonnier Books UK.
The moral rights of the authors have been asserted.
Copyright for the Polish edition and translation © Wydawnictwo JK, 2019
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej publikacji nie może być powielana ani rozpowszechniana
za pomocą urządzeń elektronicznych, mechanicznych, kopiujących, nagrywających i innych bez
uprzedniego wyrażenia zgody przez właściciela praw.
ISBN 978-83-66380-25-7
Wydanie I, Łódź 2019
Wydawnictwo JK
Wydawnictwo JK, ul. Krokusowa 3,
92-101 Łódź
tel. 42 676 49 69
www.wydawnictwofeeria.pl
Konwersję do wersji elektronicznej wykonano w systemie
Zecer.
Od Autorki
Uwaga dotycząca poufności: przedstawione tu zdarzenia opierają się na
moim doświadczeniu klinicznym, lecz aby zagwarantować niemożliwość
identyfikacji opisywanych postaci, pozwoliłam sobie zmienić bardzo wiele
szczegółów. W niektórych miejscach opowiadana historia może stanowić
zlepek doświadczeń z kilku różnych sytuacji, co ma na celu ochronę
tożsamości wszystkich wspominanych osób.
PROLOG
R
uda, pylista droga skąpana w rudym świetle świtu, do tego ledwo
słyszalny odgłos strzałów. W oddali pierwsi niewyraźni uchodźcy,
powoli ściągający w kierunku miasta. Na czele odwrotu kobiety i dzieci
niosące na głowach worki na śmieci i materace. Opatulone niemowlęta
ciasno przywiązane do bioder dorosłych. Niewzruszone, w milczeniu minęły
upstrzone śladami pocisków fasady budynków, spoglądając gdzieś poza nas.
Wraz z moim operatorem nie mogliśmy uwierzyć naszemu szczęściu.
Zestawienie łagodnego porannego światła z okropieństwem wojny dawało
pierwszorzędny materiał telewizyjny, z czego doskonale zdawaliśmy sobie
sprawę.
Nim zostałam lekarką, zawodowo zajmowałam się przerabianiem ludzkich
żyć na materiał filmowy. Jako dziennikarka produkowałam i reżyserowałam
filmy dokumentalne na tematy bieżące, takie jak właśnie ten, o wojnie
domowej w Demokratycznej Republice Konga. Był 2003 rok. Konflikt, który
Tony Blair określił mianem „blizny na sumieniu świata”, zdążył już
pochłonąć 5 milionów istnień, z czego większość ofiar stanowili cywile.
Wymęczone miasto Bunia, do którego przylecieliśmy parę dni wcześniej,
powszechnie uchodziło za epicentrum masakry. Gwałty i akty przemocy były
na porządku dziennym. Zaledwie miesiąc przed naszym przybyciem pięciuset
mieszkańców miasta zostało zarżniętych przez bojówki uzbrojone
w maczety. Zaimprowizowany szpital miejski, kwaterujący w namiotach,
Zgłoś jeśli naruszono regulamin