Podgląd posta:
Posortowałam przysłowia, żeby łatwiej było Wam ich używać:) Na początek te używane w Imperium na co dzień:Ze zgrozą: - Na litość Taala!- Miłosierna Shallyio, dopomóż!- Sigmarze! Ty widzisz to i nie grzmisz?!?- Na święte łzy Shallyi...- Mannan musi być naprawdę wściekły. (o sztormie) [Pafnucy]Zdziwione: - Na wściekłe wąsiska Ranalda- Święty Ranaldzie... Wściekłe:- Najlepsza dla zdrajcy zapłata, to zimna stal i cios kata!- Tak Ci mordę obije, że twoja matka Cię za trolla weźmie i jeszcze co moje, to poprawi. [Pafnucy]- Niech Cię Chaos pochłonie! [Mawet]- Nic co zrodzone z chaosu na litość nie zasługuje!- Lepszy byłby już mocz skavena! (o kiepskim piwie) [Pollon]- Zapłaci mieczem i monetami!Mądrości:- Zmarnowana minuta jest niczym zmarnowany miedziak!- W lesie nie ma prawa, a na stepie Bogów...- Nie ma lepszego miejsca by poznać tajemnice niż zacny burdel...- Nie ma złych zakrętów. Tylko ścieżki, o których nie wiedzieliśmy, że są nam przeznaczone...- Patrząc na Stary Świat nie można nie drżeć. [Maestro]- Są potwory, z którymi nie można walczyć, trzeba odwrócić się i uciekać. [Maestro]- Jeśli życie swe miłujesz, unikaj łowców czarownic i zabójców trolli!- W zimie słabi giną... Słabych Ulryk nie wysłucha! [Pafnucy]- Pieniądze szczęścia nie dają, ale można je za nie kupić. [Pafnucy]- Mądrzy mówią, że wiedza szkodzi. [Pafnucy]- Poza Chaosem w Starym Świecie są trzy najniebezpieczniejsze rzeczy: kitajskie ognie, zabójca trolli w swym szale oraz wściekła kislevitka.- Nie wypływaj w morze trzynastego ani w Geheimnisnacht, nie krzywdź delfinów ani pelikanów, bo w niewoli ciemnych elfów marnie zgnijesz, gdy dosięgnie cię gniew Mananna - Władcy Mórz!Powiedzonka:- Komu w drogę, temu miecz i kapelusz. [Maestro]- Prędzej czy później wszystkie drogi prowadzą do Altdorfu...- Szczurzyska jak za samego Manfreda Skavenobójcy!- Burdel taki sam, jak za panowanie trzech Cesarzy!- Wieje niczym oddech Ulryka! [Pafnucy]- Z kapłanką Shally, zawsze mi do pary. [Pafnucy]- Pięknie jak w pałacach Myrmidii, a spokojnie jak w ogrodach Shallyi.- Co mi tu o jakiś skavenach gadasz? (mówić bzdury, opowiadać bajki) [Radowid]- Póty świat światem, póki Middenheim na Skale Pięści stoi.- Co dwie siekiery to nie jedna. [Pollon]- Pijany jak kapłan Ranalda w Dzień Głupca * *Dzień następujący po Diebsstag - Nocy Złodziei.- Szlachectwo zobowiązuje.- Co wolno szlachcicowi, to nie parobkowi.- Detlefa Shierka się naczytał, skoro w elfy wierzy...Uczta:- Wyżerka niczym za Ludwiga Grubego albo jak na hobbickim przyjęciu! (o uczcie)- Jak za Ludwiga Grubasa: jedz, pij i popuszczaj pasa! (częste zdanie otwierające ucztę)O umierających:- Usnął, a Morr zamknął mu powieki i utulił. [Pafnucy]- Niech Morr obdarzy Cię ukojeniem... (do umierającego)O wojnie:- Nie śpi się, gdy zaczyna się wojna, śpi się po jej zakończeniu snem wiecznym bądź sprawiedliwym...- Wróg twój rosę będzie pił, a ja z rana twoje zdrowie. [Pafnucy]- Dajcie nam bóstwa sto lat wojny... i ani jednej bitwy.- Wojna ma tendencję do skracania przyjaźni.- Ciężkie czasy dla Cesarstwa, gdy kometa się ukarze. Plugastwo się objawi, chaos ludziom dusze trawi!- Gdy Matka ojczyzna i ojciec Cesarz są w potrzebie wszelkie "interesy" idą na bok...Pozdrowienie:- Niech Morr nad tobą czuwa. (Kapłan pozdrawia tak wiernych, nie ma w tym nic złego -poza tym że wielu ludzi uważa takie przysłowie za przynoszące pecha...) [Tancred_de_Beauville]- Ze źródła Myrmidii pij do dna!O magach:- Zabierz magowi jego laskę i księgę, a będzie jak bez ręki ślepiec tułał się po omacku.- Magiku ulecz się sam!- Nie wtrącaj się w sprawy czarodziejów, bo są chytrzy i skorzy do gniewu!- Pijany magik to ogłupiały magik, a ogłupiały magik szybko staje się martwym magikiem!Z różnych prowincji Imperium:O Hochlandzie:- Hochlandczyk z flinty swej przymierzy, śmiejąc się uderzy!W Hochlandzie o Ostlandczykach: - Ostlandczycy to rabusie i hołota, każdy to niecnota!- W Ostlandzie czego byś nie posiał i tak kradzieje się urodzą!- Ostlander sąsiadowi w szkodę wlezie, wszystko złupi i zabierze!o sknerach: Hojny jak Ostlander!O Sylvanii:- Niebezpieczna to kraina gdzie się krew pija zamiast wina!- Nigdy nie ufaj sylvańczykom, ani nie zostawiaj ich za plecami!- Bezpiecznie jak w Sylvani w czasie pełni...O Stirlandzie:- W Stirlandzie z halflingami się bratają, dobrze zatem podjadają!- Stirlander prawy sigmaryta zgładzi nie jednego heretyka!- Stirlandczyk w lesie czuje się jak w domu, a na rzece jak ryba w wodzie!O niesnaskach "historycznych" pomiędzy Stirlandem i Talabeklandem:- Gdy się Talabeklandczyk ze Stirlanderem za bary chwyta, draka będzie znakomita!- Póki świat światem Talabeklandczyk Stirlanderowi nie będzie bratem, co najwyżej katem!- Póki woda Stiru nie upłynie, póty pamięć naszych krzywd nie przeminie! (stirlandzkie)Magów i mędrców:- Nigdy nie złapiesz dwa razy tego samego wiatru mocy...- Jestem magiem! Nic co magiczne nie jest mi obce!!! (oburzone)- Istnieją trzy świece, rozjaśniające każdy mrok: Prawda, Natura i Wiedza. [Pafnucy]- Stosy nie czynią oświecenia... [Pafnucy]- W górę serca, ale nie powyżej głowy. [Pafnucy]- Mówisz, że nie da się tego naprawić? Tylko mi to pokaż... Faktycznie miałeś racje. [Corax]- Koncentracja to klucz do zwycięstwa. [Corax]- Gdyby głupota umiała latać, ty byłbyś naczelnym lataczem! [Corax]- Pozory mylą! (ulubione powiedzenie wszystkich Iluzjonistów) [Corax]- Tam moc sięga, gdzie wzrok nie sięga. [Corax]- Hmm... pierwszy raz widziałem takiego stwora, no i niewiele brakowało żeby nie ostatni! [Corax]- W niektórych sytuacjach i magia jest bezsilna... [Corax]- Tęgi i rozważny móżdżek równy tuzinowi różdżek.- Każdy smok swój ogon chwali. [Maladie]Łotrowskie:W więzieniu:- Jak głęboki jest dół do którego wpadłeś?*- Czy kiedykolwiek stąd wyjdziesz?*- Jak głęboka jest rzeka, w której toniesz?*- Jak długo będziesz żył?*- Jak wysoki jest mur przez, który musisz przejść?**W kontekście odsiadywanego wyrokuDo największego wroga każdego łotra strażnika miejskiego/więziennego: "Możesz mnie zabić, ale nie możesz mnie spodlić!"Inne:- Ależ panie władzo! Zwykłej pożyczki nie można nazywać kradzieżą!- Noc należy do Ranalda. [Pafnucy]- Zawsze może być lepiej ale może być też gorzej, Ranald nam sprzyja!- Jeśli on mówi prawdę to ja jestem strażnik dróg!Mądrości:- Na skruchę nigdy nie jest za późno, a na łaskę można sobie zapracować...- Mały "szwindel" nie jest zły...- Na strażnika najlepsza okowita, na kapusia dno przepaści... ** Okowita to mocny bimber/samogon szybko ścinający z nóg nie wprawionych w jego piciu, pędzony z najróżniejszych składników (zależy od regionu) na większości imperialnych - podgórskich siół oraz wiosek.- Bierz co możesz i nie oddawaj.- W księgach nic, ino tajemna i zakazana wiedza. [Pafnucy]- Nie straszne ni ogrody ni otchłanie Morra, gdy Księżyc Przemytników* na niebie stoi.* Księżyc Przemytników jest zjawiskiem gdy księżyc w nocy zostaje całkowicie zakryty oraz zasłonięty przez chmury i nic nie widać. Przysłowiowe "Oko Wykol" - raj dla przemytników.- Każdego można kupić wystarczy odpowiednia cena.- Gdy wytrych nie bierze spróbuj koron.- Głupców Morr powita, sprytnych Ranald wynagrodzi.- Odpowiednia sakiewka wszystkie drzwi otworzy.O innych narodach:- Kislevita czy Reiklandczyk, jak czlowiekowi zagrasz tak i on zatańczy. [Skaggir]O Norsmenach:- Norsmeni gbury, co rozumem nie grzeszą, a kąpią się jeno od święta!- Nie wchodź w drogę pijanemu Norsmenowi, chyba że głowę szybko chcesz stracić...- Nie zadzieraj z Norsem, ani go nie prowokuj, chyba że życie ci niemiłe!- Nad morzem chodzą i co tylko fala wyrzuci to żrą. Hołota tam okrutna, dlatego nie masz narodu nad cudze łapczywego, przeto w domu usiedzieć nie mogą, jeno do cudzych krajów lezą!O Kislevie i kislevitach:- Pogańskie nazwy w tej krainie - Jakbyś orzechami o ścianę cisnął to wymówisz nazwę wioski albo imię bojara!- Gdy Kislev padnie, wszystko już stracone - dni Starego Świata będą policzone...- W Kislevie gładkie panny żyją, ale odważne jak ich mężowie!- Kislevita hardy i twardy wojownik, przeto żaden chaosyta mu niestraszny!- Kislevickie kobiety ogniste niczym kislevicka gorzałka, ale słowem je obraź, wnet po łbie przyłożą!- Kislevici naród arcypijacki, przeto jeśli nie masz łba jak krasnolud lub Nors do biesiady z nimi nawet nie zasiadaj! (dla przeciętnego kislevity porządne picie zaczyna się od wiadra gorzałki ;)O Bretończykach:- Bretończyk rycerz prawy i honorowy, ale pończosznik i bawidamek!- Nie masz fircyka nad Bretończyka!- Honor, kobiety, wino i śpiew. Po tym wszystkim poznasz prawdziwego Bretończyka.O ludziach południa:- Południowcy ciemni niczym diabły, acz ludzie to szczerzy i otwarci!- Estalijczyk jeśli nie kupiec, to pewno żeglarz albo korsarz!- Estalijczyk: awanturnik, nicpoń i rozrabiaka przeto piractwem się para.- Tileańczyk spojrzy damie głębiej w oczy wnet ją zauroczy!- Tileańczyk na kobiety łasy, niczym halfling na frykasy.
O innych rasach:O krasnoludach:- Wielce jest na złoto łasa, cała Stara Rasa!- Nie topór czyni krasnoluda!- Góra z górą się nie zejdzie, a krasnolud z krasnoludem zawsze!- Nigdy nie stawaj między trolla, a zabójcę! [Pafnucy]O gnomach:- Głupi/e niczym gnomi błazen!- Ciekawski niczym gnom w nowym miejscu!- Nie obraź czasem gnoma, chyba, że nogi poniżej kolan chcesz stracić...O hobbitach:- Żaden kucharz hobbitowi do pięt nie dorasta, ni przy garach ni przy ciastach!- Jadło sypało się jak lawina, a trunki lały się jak deszcz! (O hobbickim przyjęciu).- Głodny nizioł, to zdesperowany nizioł. [Tyrion]- Hobbit na widok brody krasnala jajecznice wnet przypala.- Gdzie halflingów 6, tam nie ma co jeść! [Pafnucy]- Niziołka widząc, sakiewkę swą łap chyżo. [Pafnucy]O elfach:- Nie pytaj o radę elfów, bo odpowiedzą Ci ni to, ni sio..."- Piękny lud co w lesie żyje, świetnie z łuków szyje!- Nie masz barda ni minstrela nad elfiego grajka, nie obca mu ni lutnia ni fujarka!- Gdy na horyzoncie z Naggaroth pojawia się armada, strach na pokład się zakrada!- Gdyby elfka miała brodę to by była krasnoludem [Katon]- Czym się rożni Elf od miejskiego cwaniaka? Elf jest trochę lepiej wychowany.Norsmeni to naród żyjący na północy w Norsce, Kislev to państwo na miejscu naszej Rosji, Estalia jak Hiszpania, a Tilea jak Włochy. Bretonia to nasza Francja.
Innych ras:Hobbitów:- O Matko Esmeraldo! [Corax]- Już od godziny nic nie jadłem! [Corax]- Czy ten cesarz, aby na pewno jest ważniejszy od obiadu? Śmiem w to wątpić! [Corax]- Zawsze jest pora na dwie rzeczy: Na obiad i drugie śniadanie! [Maladie]- Głowa puchnie od problemów, a brzuch z głodu!!! (oburzone) [Maladie]- Królestwo za fajkowe ziele i kufelek przedniego piwa!- Kiedy w brzuchu pusto w głowie groch z kapustą.- Gość w dom bogini w dom, Mateczka Esmeralda się raduje.- Wszędzie dobrze, ale we własnej spiżarni najlepiej.- A żeby ci zakalec wyszedł!- A niech ci się zawsze jadło przypala!- Przytulna norka, piękna żonka, ciepłe wyrko, ogień na kominku oraz dobry podwieczorek. Czegóż więcej potrzeba do szczęścia porządnemu hobbitowi? No może odrobinki piwa i fajkowego ziela..- Tylko nie halfling, tylko nie halfling* panie szanowny!!! Hobbit ot co.* Halfling jest imperialnym określeniem ludzi na niziołków. Jednak między sobą mały lud zowie się hobbitami. Nazwanie w kłótni drugiego hobbita halflingiem jest doczytywane za straszną obelgę.- Dobrze zjeść i wypić do tego porządnie i wygodnie się wyspać, to jest to, co hobbity lubią najbardziej.Krasnoludzkie:- Wyżej brody nie podskoczysz. [Heimnar]- Prędzej sobie dam brodę zgolić, niż pozwolę Ci przejść.(odpowiednik "Po moim trupie") [Heimnar]- Śmierdzi jak elf. [Heimnar]- Mój ojciec tak robił, ojciec mego ojca i jego dziad też tak robili, więc i jak tak będe czynił. (to takie krasnoludzkie, ale może to powiedzieć chyba każda postać - prawdziwy konserwatysta) [Pafnucy]- Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle! (w ustach krasnoluda to naprawdę mocno brzmi) [Pafnucy]- To, co stworzone ręką ludzi, rozpadnie się kiedyś tak samo jak oni. [Fazimodo]- Śmierć człowieka jest jak śmierć marionetki, po ucięciu sznurków ciało osuwa się na ziemię... [Fazimodo]- Jeśli chcesz, żeby coś było dobrze zrobione, zrób to sam. [Corax]- Dobry goblin, to martwy goblin. [Corax]- Piwa i krwi nie wylewam na darmo! [Corax]- Krasnoludzkie kobiety? A widziałeś drogi przyjacielu pisklęta gołębi? Nie? Ja też, a nie podważam ich istnienia! [Corax]- Mój dziadunio zwykł mawiać: nigdy nie jest za późno, żeby wytrzeźwieć! [Corax]- Pośpiech matką upadku. [Pafnucy]- Jesteśmy zgrani, jak koła zębate. [Pafnucy]- Kocham góry, bo z nich widać wszystko... [Pafnucy]- Nabij! Zabij! (komenda krasnoludzkich strzelców-rusznikarzy) [Pafnucy]- Aby zrobić dobrą broń trzeba uprosić stal, aby dała się formować, aby mieć dobrą kopalnie trzeba uprosić ducha gór, aby móc korzystać z jego dóbr. a zresztą co ja gadam, wy ludzie i tak tego nie zrozumiecie... [Pafnucy]-Synowie ...
goimaeg