Ludzkie embriony BEZ GŁÓW hodowane w mechanicznych macicach.docx

Ludzkie embriony BEZ GŁÓW hodowane w mechanicznych macicach

Będzie się zbierać organy niemowląt – żadnych problemów etycznych

Human Embryos WITHOUT HEADS to be Grown in Mechanical Wombs

Infant Organs will be Harvested -- No Ethical Problems Seen

Igor Chudov – 19.08.2022

Planuje się najbardziej szalone rzeczy jako nowy komercyjny projekt startupowy / new commercial startup project (archive link).

Grupa izraelskich przedsiębiorców planuje hodowanie ludzkich embrionów w sztucznych łonach. Po tym jak wyrosną, narządy mogą być pobierane od takich niemowląt. Aby uniknąć dylematów etycznych, ludzkie embriony będą hodowane bez głów. Bez żartów.

Artykuł nie wyjaśnia, w jaki sposób hodowanie ludzkich embrionów bez głów "uniknęłoby dylematów etycznych”, pozostawiając czytelnikowi konieczność samodzielnego rozgryzienia.

Kopia CIEBIE bez mózgu do zbierania organów à

Pomysł tego polega na:

- pobraniu komórek macierzystych od danej osoby jak Ty i ja

- zmodyfikowaniu kodu genetycznego tych komórek by zapobiec powstaniu ludzkiej głowy (czy mózgu) kiedy rozwija się embrion

- umieszczeniu tych genetycznie zmodyfikowanych komórek w słoiku służącym za sztuczne łono i hodowla sztucznego płodu ludzkiego, ale bez głowy

- według tych startupów to ma jakoś "uniknąć problemów etycznych".

Mimo że Hanna nie myśli by sztuczny płód z komórek macierzystych  trzymany w laboratorium kiedykolwiek uważano za istotę ludzką, to ma plan awaryjny by uniknąć zamieszania. Możliwe jest np. genetycznie zmodyfikować komórki macierzyste tak, żeby modelowy płód nigdy nie rozwinął głowy. Ograniczenie jego potencjału może pomóc w uniknięciu dylematów etycznych. "Uważamy, że to ważne i dużo w to zainwestowaliśmy" – mówi Hanna.

Ten plan ma pewne ciekawe możliwości, i artykuł wymienia stare osoby, które skorzystają z młodych komórek odpornościowych.

Artykuł nie mówi tego głośno, ale może dużym rynkiem byliby wszyscy starzy ludzie, którzy zniszczyli swoje komórki odpornościowe szczypawką i chcą odwrócić jej skutek na układ odpornościowy.

W każdym razie plan, wyjaśniony prostym językiem, byłby mniej więcej taki: kiedy będę się starzał i potrzebował organu zastępczego, który nie jest dotknięty starzeniem, mógłbym za-płacić temu startupowi, aby wyhodował sztuczne niemowlę bez głowy, ale poza tym kopię mnie, gdy byłem niemowlęciem. Potem mogliby pobrać organy od tego bezgłowego niemo-wlęcia i przeszczepiać je do mojego starzejącego się ciała, unikając odrzucenia immunolo-gicznego, jakie obserwuje się przy regularnych przeszczepach.

Zauważmy, że przeszczepy nie są DOKŁADNIE kopią moich narządów, bo zawierają zmo-dyfikowany kod genetyczny, zmieniony po to by nie urosła w łonie głowa. Ta mała różnica jest, oczywiście, pominięta przez promotorów tego pomysłu.

Ponieważ niemowlęce narządy są za małe dla osoby dorosłej, artykuł wymienia "komórki odpornościowe", które są tylko komórkami. Ale, uważam, że takie bezgłowe niemowlę mogłoby dalej rosnąć w przyspieszonym czasie, by zapewnić pełnego wymiaru narządy dla starych ludzi.

To NIE jest żadna teoria spiskowa, bo wszystkie informacje są w artykule. Jeśli to brzmi szaleńczo, to nie dlatego, że je wymyśliłem – ja tylko przekazuję tę wiadomość.

Czy zapłaciłbyś za "hodowlę" bezgłowej kopii siebie by zbierać narządy? Czy uważasz, że nie ma w tym problemów etycznych?

https://igorchudov.substack.com/p/human-embryos-without-heads-to-be

Tu jeden z komentarzy pod artykułem:

Uważam, że ten program już wprowadzono. Wystarczy spojrzeć na naszych przywódców – nie mają mózgów!