Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny.doc

(1207 KB) Pobierz

ŚW. LUDWIK GRIGNON DE MONTFORT

TRAKTAT

O PRAWDZIWYM

NABOŻEŃSTWIE

DO NAJŚWIĘTSZEJ

WYDAWNICTWO FiTl Kraków

MARYI PANNY


Tytuł oryginału: Traite de La vraie deuotion a la Sainte Vierge

Przekład: Marek Czekański

© Copyright by Wydawnictwo M, Kraków 2014

ISBN 978-83-7595-945-1 ISBN 978-83-7595-937-6

Wydawnictwo M

31-002 Kraków, ul. Kanonicza 11

tel. 12-431-25-50; fax 12-431-25-75

e-mail: biuro@wydawnictwom.pl

www.wydawnictwom.pl

Dział handlowy: tel. 12-431-25-78; fax 12-431-25-75 e-mail: handel@wydawnictwom.pl

Księgarnia wysyłkowa: tel. 12-259-00-03; 721-521-521

e-mail: bok@klubpdp.pl

www.klubpdp.pl


WSTĘP

PRZYGOTOWANIE DO PANOWANIA JEZUSA CHRYSTUSA


I. POTRZEBA NAM,

ABYŚMY MIELI NABOŻEŃSTWO

DO NAJŚWIĘTSZEJ

MARYI PANNY


A. KONIECZNOŚĆ POBOŻNOŚCI MARYJNEJ

1.         Jak przez Najświętszą Maryję Pannę Jezus Chry­stus przyszedł na świat, tak również przez Nią powinien
królować w świecie.

2.         Maryja była bardzo dyskretna w swoim życiu: dla­
tego nazwana jest przez Ducha Świętego i Kościół: Alma
Mater - „Matką ukrytą i sekretną". Jej pokora była tak
głęboka, że nie żywiła upodobania w niczym innym na
ziemi jak tylko w ustawicznym pozostawaniu nieznaną
wobec całego stworzenia, aby być znaną jedynie Bogu.

3.         Bóg, dla wysłuchania Jej próśb o to, aby pozostała
ukryta, doprowadzona do ubóstwa i upokorzenia, znalazł
upodobanie w ukryciu wobec niemal każdego człowieka
Jej poczęcia, narodzin, życia, Jej tajemnic, zmartwych­wstania i wniebowzięcia.

Sami rodzice Jej nie znali, i aniołowie często pytali jed­ni drugich: Quae est ista? - „Kimże jest Ona?" (por. PnP 3,6). Dlatego że Najwyższy ukrył Ją przed nimi lub jeśli


im cokolwiek ujawnił, ukrył wobec nich jeszcze nieskoń­czenie więcej.

4.         Bóg Ojciec wyraził zgodę, aby nie dokonała żad­nego cudu za życia, przynajmniej takiego, który byłby Ją
rozsławił, chociaż udzielił Jej takiej zdolności. Syn Boży
zaakceptował to, że prawie nic nie powiedziała, choć
miał przekazać Jej swoją mądrość. Bóg Duch Święty, po­mimo że była Jego wierną Oblubienicą, polecił Aposto­łom i Ewangelistom, że nie powinni o Niej mówić więcej,
niż to było konieczne do poznania Jezusa Chrystusa.

5.         Maryja jest doskonałym arcydziełem Najwyższego,

o którym wiedzę i którego posiadanie zastrzegł On tylko
sobie. Maryja jest przedziwną Matką Syna, który znalazł
upodobanie w Jej pokorze i ukryciu podczas swojego ży­cia, aby utwierdzić Ją w pokorze, mówił o Niej „niewia­sta", jakby o kimś obcym, choć w głębi serca szanował

i kochał Ją bardziej niż wszystkich aniołów i ludzi. Maryja
jest źródłem zapieczętowanym i wierną Oblubienicą Du­cha Świętego, do której tylko On ma dostęp. Maryja jest
sanktuarium i miejscem spoczynku Trójcy Świętej, gdzie
Bóg jest najwspanialszy i najbardziej boski, bardziej niż
w każdym innym miejscu wszechświata, nie wyłączając
jego siedziby ponad cherubinami i serafinami, gdzie bez
dostąpienia wielkiej łaski nie ma przyzwolenia wstępu dla
żadnego innego stworzenia, jakkolwiek byłoby czyste.

10


6.         Mówię wraz ze świętymi: Przenajświętsza Mary­
ja jest rajem ziemskim nowego Adama, gdzie wcielił się
On przez działanie Ducha Świętego, aby przezeń sprawić
niepojęte cuda. Jest to wielki i wspaniały, należący do
Boga świat, gdzie znajdują się niewypowiedziane pięk­ności i skarby. Jest to wspaniałość Najwyższego, gdzie
ukrył On, jakby w swoich ramionach, jedynego Syna,
a w Nim wszystko, co jest najdoskonalsze i najdroższe.
Ach! Ileż to zostało dokonanych rzeczy wielkich i ukry­tych, które Bóg wszechmocny zdziałał w tym wspaniałym
stworzeniu, jak Ona sama zobowiązana jest mówić o so­bie, pomimo swej głębokiej pokory: Fecit mihi magna qui
potens est - „Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny"
(Łk 1,49). Świat ich nie poznał, ponieważ jest on do tego
niezdolny i niegodny.

7.         Święci wypowiedzieli wspaniałe rzeczy o tym świę­tym mieście Boga i nigdy nie byli oni bardziej wymow­ni i szczęśliwsi, jak sami to przyznają, niż wtedy kiedy
o Niej mówili. Po tym, oni wołali, że wielkości Jej zasług,
które się wznoszą do tronu Boga, nie można pojąć, szero­kości Jej miłości, która rozpościera się bardziej od ziemi,
nie można zmierzyć, tak jak wielkości Jej władzy, któ­ra dosięga aż samego Boga, nie można zrozumieć, a na
końcu nie można dosięgnąć głębi pokory i wszystkich Jej
cnót i łask, które są bezmiarem. O niepojęta wysokości!

11


o              niewymowna szerokości! 0 bezgraniczny majestacie!
i) nieprzenikniona otchłani!

8.              Każdego dnia, od jednego krańca ziemi do drugiego,
w najwyższym niebie, w najgłębszej otchłani, wszystko
sławi, wszystko oznajmia podziw wobec Maryi. Dziewięć
chórów aniołów, ludzie wszystkich płci, wieku, stanu, re­ligii, dobrzy i źli, aż po samych diabłów, zobowiązani są
nazywać Ją błogosławioną, chcąc lub nie chcąc, przez
moc prawdy. Wszyscy aniołowie w niebie nieustannie wo­łają do Niej, jak pisze św. Bonawentura: Sancta, sancta
Sancta Maria, Dei Genetrix et Virgo - „Święta, Święta,
Święta Maryja, Boża Rodzicielka, Dziewica!" i ofiarują Jej
miliony milionów razy na dzień Pozdrowienie Anielskie:
Ave Maria - „Zdrowaś Maryjo", kłaniając się przed Nią,
prosząc o łaskę uhonorowania ich chociaż jednym z Jej
poleceń. Św. Michał, zdaniem św. Augustyna, chociaż jest
księciem całego niebiańskiego dworu, jest najbardziej gor­liwy spośród wszystkich aniołów w oddawaniu Jej czci

i              sprawianiu, aby inni okazywali Jej cześć, i cały czas
wyczekuje, aby na Jej słowo pospieszyć z pomocą któ­remuś z Jej sług.

9.              Cała ziemia pełna jest Jej chwały, szczególnie
wśród chrześcijan, gdzie została obrana za patronkę
i opiekunkę przez kilka królestw, prowincji, miast i diece­zji. Niektóre katedry poświęcone są Bogu pod Jej wezwa-

12


niem. Nie ma kościoła bez ołtarza poświęconego Jej czci, nie ma kraju czy regionu bez co najmniej jednego z Jej cudownych obrazów, gdzie bywają uleczone wszelkiego rodzaju choroby i wyświadczane są wszelkiego rodzaju laski.

Jak wiele jest bractw i stowarzyszeń powołanych dla Jej kultu! Ileż zakonów pod Jej patronatem i orędownic­twem! Iluż jest współbraci i sióstr ze wszystkich konfra­terni i zgromadzeń zakonnych, którzy głoszą Jej chwałę i oznajmiają Jej miłosierdzie!

Nie ma małego dziecka, które nie chwaliłoby Jej, se­pleniąc Zdrowaś Maryjo. Nie ma chyba tak zatwardziałe­go grzesznika, który nie posiadałby jakiejś iskierki wiary w Nią. Nawet same diabły w piekle, chociaż się Jej lękają, okazują Jej szacunek.

10.     A jednak w prawdzie musimy jeszcze powiedzieć
ze świętymi: De Mańa numąnam satis - „O Maryi nigdy
dosyć!". Lecz dotąd jeszcze nie jest Ona dość chwalona,
wywyższana, zaszczycona ani też nie służy się Maryi
odpowiednio. Ona jest jeszcze bardziej godna pochwały,
szacunku, miłości i służby.

11.     Po tym trzeba powiedzieć wraz z Duchem Świę­tym: Omnis gloria ejus filiae regis ab intus - „Wszystka
chwała jej, córki królewskiej jest wewnątrz" (Ps 44,14
Wlg). Oznacza to, że cała chwała zewnętrzna, o którą

13


rywalizują ze sobą niebo i ziemia, aby ją oddać Maryi, jest niczym w porównaniu do tego, co otrzymała Ona wewnętrznie od swojego Stwórcy, a mianowicie chwałę nieznaną tak małym stworzeniom jak my, którzy nie mo­żemy wnikać w tajemnice króla.

12.     Następnie trzeba nam zawołać wraz z Apostołem:
Nec oculus vidit, nec auńs audivit, nec in cor hominis
ascendit - „Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało,
ani serce człowieka nie zdołało pojąć" (1 Kor 2,9] pięk­na, wspaniałości i doskonałości Maryi, która jest rzeczy­wiście cudem cudów łaski, natury i chwały. Jeśli chcesz
zrozumieć Matkę, mówi pewien święty, poznaj Syna. Jest
godną Matką Bożą: Hic taceat omnis lingua - „Niech za­milknie tutaj każdy język".

13.     Moje serce podyktowało ze szczególną radością
wszystko, co napisałem, aby pokazać, że Najświętsza
Maryja była nieznana aż do teraz i że to jest jeden z po­wodów, dlaczego Jezus Chrystus nie jest znany, tak jak
być powinien. Jeśli zatem jest pewne, że znajomość
i królowanie Jezusa Chrystusa przyjdzie na świat, to
może dokonać się tylko jako konieczny skutek pozna­nia i królowania Najświętszej Maryi Panny. Ta, która po
raz pierwszy dała Chrystusa światu, objawi Go światu
powtórnie.

14


1. Bóg chciał rozpocząć i zakończyć

swoje największe dzieła przez Najświętszą Maryję Dziewicę

14.     Z całym Kościołem głoszę, że Maryja, będąc sama
czystym stworzeniem ukształtowanym przez ręce Boga,
jest, w porównaniu do Jego nieskończonego majestatu,
mniejsza od atomu, a raczej jest po prostu niczym, bo tylko
On może powiedzieć: Ego sum ąui sum ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin