Korzeń żywokostu.doc

(36 KB) Pobierz
Korzeń żywokostu – nalewka

Korzeń żywokostu – nalewka

Innym dobrym sposobem na wykorzystanie korzenia żywokostu jest przygotowanie nalewki. Świeży korzeń należy wyszorować pod wodą, osuszyć, umieścić w słoju i zalać spirytusem. Na około 100 gramów suchego korzenia przypada 500 mililitrów alkoholu. Całość wymieszać, słój zakręcić i odstawić w ciepłe, nasłonecznione miejsce na 14-20 dni. Co 2-3 dni można potrząsnąć słoikiem, aby wymieszać składniki. Po zakończeniu całego procesu nalewkę należy przecedzić i przelać do butelki z ciemnego szkła. Przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu. Przygotowany preparat wcierać w bolącą część ciała.

Korzeń żywokostu – maść

W aptekach bez problemu można znaleźć maści zawierające w swoim składzie korzeń żywokostu, ale miksturę można również przygotować samemu. Świeży korzeń żywokostu należy wyszorować, wysuszyć i zmielić w blenderze o wysokiej mocy. W garnku rozpuścić smalec, tłuszcz gęsi lub masło shea (50 g korzenia na 250 g tłuszczu). Całość dobrze wymieszać, przykryć i odstawić na noc. Następnego dnia całość podgrzać i przełożyć do słoiczka. Gotową maść przechowywać w suchym i chłodnym miejscu. Wykorzystać do nacierania bolących części ciała.

Korzeń żywokostu – przepis na odwar

Pół szklanki suchego korzenia należy zagotować w litrze wody i gotować przez około 10 minut. Przygotowany roztwór odstawić na około 10 minut, następnie odcedzić i pozostawić do ostygnięcia. Temperatura przygotowanego odwaru powinna być komfortowa dla skóry. Substancją należy przemywać zranioną i podrażnioną skórę. Można również przyłożyć do niej na około pół godziny nasączony odwarem okład.

 

 

Medycyna ludowa choroby stawów, kręgosłupa i dróg oddechowych.

Smalec gęsi od stuleci znajduje zastosowanie w medycynie ludowej. Nasze babcie do dziś leczą dolegliwości dróg oddechowych za jego pomocą (ciepły do picia w połączeniu z miodem i mlekiem). Małym dzieciom wcieramy dobrze w pierś i plecy. Stosowany zewnętrznie po dodaniu olejku rycynowego jest bardzo pomocny w przypadku zmian zwyrodnieniowych stawów kolanowego, biodrowego i kręgosłupa.

Metoda ta jest polecana w szczególności ludziom starszym, których stawy odmawiają posłuszeństwa. Do słoiczka smalcu gęsiego wlewamy opakowanie aptecznego olejku rycynowego (ok. 30ml). Dobrze mieszamy, otrzymaną miksturę należy przechowywać w temperaturze pokojowej i co wieczór nacierać bolące stawy(przynajmniej 5 minut), tak aby wchłaniała się w ciało. Ulga zwykle następuje po miesiącu kuracji, ale dobrze jest smarować jeszcze przez miesiąc.

Przy regeneracji kręgosłupa zmieszać smalec gęsi z olejkiem rycynowym (jak w przepisie wyżej). Nacierać kręgosłup 1-3 razy tygodniowo (w zależności od potrzeb)w sposób następujący: Skrapiamy pacjentowi kręgosłup przygotowaną miksturą i opuszkami palców wcieramy ruchem jednostajnym od dołu ku górze na całej długości tak, aby przedostawała się przez skórę, tkankę mięśniowo–tłuszczową i błonę kręgosłupa od jego wnętrza. Nacieranie powinno być w miarę upływu czasu szybsze i mocniejsze i trwać 10-15 minut. Jest to stosunkowo tania, łatwa i skuteczna kuracja kręgosłupa.

Przepis na kurację smalcem gęsim pochodzi ze Śląska. Tamtejsze babcie, kiedy smalec był powszechnie dostępny, stosowały go następująco: Łyżeczkę smalcu gęsiego i łyżeczkę miodu rozpuścić w 1/2 szklanki gorącego mleka. Pić 1-3 razy dziennie w szczególności przed snem. Małym dzieciom wcieramy czysty smalec bez dodatków w piersi i plecy przed snem. Wywoła to efekt rozgrzewający.

https://www.straganzdrowia.pl/blog/dieta-fitness/smalec-gesi-czyli-sposoby-naszych-babc#

 

Maść z tłuszczu gęsiego z żywokostemźródło

100 g korzenia żywokostu (u mnie suszony)

200 g tłuszczu gęsiego

2 g maceratu alkoholowego garbnikowego*

proporcje na maść: 1:2 lub 1:3, tzn. jedna część żywokostu, 2 lub 3 części tłuszczu gęsiego

 

*Macerat alkoholowy garbnikowy przygotowuje się przez zalanie alkoholem kory dębu (jedna część kory dębu na dwie części alkoholu). Trzeba poczekać 7 dni i jest gotowy.

 

Tłuszcz gęsi razem z rozdrobnionym żywokostem podgrzać bardzo powoli na kuchence lub w kąpieli wodnej do 60 st. C. Utrzymać tę temperaturę przez pół godziny. Zostawić na noc pod przykryciem. Następnego dnia ponownie podgrzać do 60 st. C, utrzymać temperaturę przez pół godziny, odstawić na kilka godzin. Podgrzać po raz trzeci i ponownie utrzymać temperaturę 60 st. C przez pół godziny.

Przecedzić przez sitko, następnie przez gazę. Do przestudzonej maści wlać macerat alkoholowy garbnikowy, wymieszać, schłodzić. W lodówce można przechowywać do roku.

 

Anonimowy28 marca 2017 22:26                                                                                                                                           Witam. Mam pytanie dotyczące proporcji maceratu garbnikowego - ile należy użyć gramów kory i jaką ilością alkoholu ją zalać?                                                                                                            Ela Duban29 marca 2017 10:02

Objętościowo: 1 część kory, 2 części alkoholu czyli np. pół szklanki kory na szklankę alkoholu. Pozdrawiam

http://wposzukiwaniuslowlife.blogspot.com/2016/01/masc-z-tuszczu-gesiego-z-zywokostem.html

Zgłoś jeśli naruszono regulamin