PYTANIE O POSTAWĘ Rozważania Różańcowe.doc

(58 KB) Pobierz
PYTANIE O POSTAWĘ Rozważania Różańcowe

PYTANIE O POSTAWĘ Rozważania Różańcowe

 

Tajemnice Radosne

1.       Zwiastowanie

Posłałeś do Maryi swojego anioła. Miałeś dla Niej przygotowane zadanie. Ona miała zadecydować. Mogła przyjąć Twoją propozycję, ale mogła ją też odrzucić. Twoja propozycja miała mocno pokomplikować  Jej życie. A jednak Maryja nie zastanawiała się zbyt długo. Powiedziała: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa” (Łk 1,38).

              Każdy człowiek otrzymuje od Ciebie propozycję. Dla każdego masz przygotowane zadanie. I każdy może dokonywać wyboru, może decydować, bo Ty nigdy nie narzucasz nikomu swojej woli.

              Jaka była moja odpowiedź?

 

2.       Nawiedzenie

Maryja miała prawo czuć się szczęśliwa. Została wybrana. Miała być Matką Boga. Szczęśliwi są podobno ślepi, nie dostrzegają ludzi żyjących wokół nich, nie widzą ich problemów, są całkowicie zanurzeni w swoim szczęściu. W przypadku Maryi było jednak inaczej. Maryja była szczęśliwa, ale szczęście, które stało się Jej udziałem, jeszcze bardziej uwrażliwiło Ją na sprawy innych ludzi. Dlatego wybrała się do Elżbiety , aby ofiarować jej swoją pomoc.

              Szczęście tym bardziej rośnie i potęguje się, im bardziej się je dzieli. Czy doświadczyłeś tej prawdy na sobie, w swoim życiu?

 

3.       Narodzenie

Okazało się, że wszystko jest zamknięte: drzwi domów, ludzkie oczy i serca. Bóg przyszedł do nich ze swoją miłością, a oni wcale tego nie zauważyli. Stali się bardzo przyziemni, zajęli się tylko doczesnością: budowaniem, kupowaniem, gromadzeniem. Na sprawy nadprzyrodzone  nie było miejsca w ich życiu. Mieli oczy, którymi widzieli już tylko to, co materialne, wymierne. Mieli serca, którymi już nie potrafili kochać.

              Jak traktuję moje życie? Czy nie jest ono dla mnie tylko jednym wielkim interesem? Czy jest w nim miejsce dla Boga?

 

4.       Ofiarowanie

Maryja została Matką Boga, została wyróżniona, wybrana spośród wielu. Za każdym Bożym wyborem stoi krzyż, stoi cierpienie. Już teraz przepowiedział to starzec Symeon. W przyszłości jego proroctwo miało się spełnić. Maryja jednak nie zmienia swego zdania. Ona nadal chce służyć Bogu, chce pełnić Jego wolę.

              Łatwo jest służyć Bogu, gdy wszystko układa się po naszej myśli, gdy niczego nam nie brakuje, gdy jesteśmy w pełni sił, gdy codziennie trzymamy w swoich rękach szczęście.

              A jeżeli pojawi się cierpienie? Czy nie będziemy robić Bogu wymówek? Czy rzeczywiście oddamy Bogu wszystko? Na jak długo? Czy naprawdę na zawsze?

 

5.       Odnalezienie

Nie zauważyli, że Jezus powoli się od nich oddalał. Nie zauważyli Jego odejścia. Myśleli, że jest przy nich, że razem z nimi wraca do domu.

              Każdy grzech jest podobnym oddaleniem. Po każdym grzechu człowiekowi jest coraz dalej do Chrystusa. I może się zdarzyć, że któregoś dnia Chrystus będzie już tak daleko, że wielu ludzi nie będzie nawet potrafiło zauważyć Jego nieobecności ani odczuć Jego braku. Niektórzy już wiele lat idą bez Niego i wcale ich to nie niepokoi.

              A jak jest u ciebie? Czy każdy grzech wywołuje w twojej duszy niepokój? Czy rzeczywiście zależy ci na tym, żeby odnaleźć Chrystusa, którego zgubiłeś przez grzech? Czy chcesz Go odnaleźć już dzisiaj, czy też odkładasz to na bliżej nie określoną przyszłość?

 

 

Tajemnice Światła

1.       Chrzest

Dla wielu ludzi chrzest jest czymś, co wydarzyło się dawno, prawie przed wiekami, niby przypadkowo, jakby wbrew ich woli. Dlatego nie czują się zobowiązani do niczego. Dlatego nie interesują się Chrystusem ani Jego Ewangelią. Dlatego nie starają się żyć według przykazań Bożych. Czują się wolni, a wyrazem ich wolności ma być zanegowanie wszystkiego, odrzucenie wszelkich zobowiązań.

              Prawdziwe chrześcijaństwo to nie tylko okazjonalne, okolicznościowe przyjmowanie sakramentów, to nie tylko odmawianie codziennych pacierzy. Prawdziwe chrześcijaństwo to zapatrzenie się na Jezusa, to wędrowanie Jego śladami. Prawdziwe chrześcijaństwo to naśladowanie Tego, który stał się Miłością, który stał się Chlebem.

 

2.       Kana Galilejska

Niektórzy ludzie traktują życie jako zabawę, jako szukanie i przeżywanie kolejnych, coraz bardziej wyrafinowanych przyjemności. Niektórzy ludzie traktują życie jako przysłowiową cytrynę, którą trzeba wycisnąć do granic możliwości. Wielu ludzi zamienia życie na nieustanne, ciągłe ucztowanie, bawienie się. W myśl takiej filozofii życie ma być nie kończącym się śmiechem             i radością.

              Każdy dzban, nawet największy, w pewnym momencie odsłania swoje dno, pokazuje pustkę, brak. Jedynym ratunkiem jest obecność Chrystusa. Tylko On ma moc, aby mogło dokonać się coś, co dla człowieka jest niemożliwe, co przerasta ludzkie możliwości. Tylko On potrafi ponapełniać puste dzbany. Tylko On potrafi wodę zamienić w wino. Dobre świętowanie przedłuża się tam, gdzie jest Chrystus.

 

3.       Nauczanie

Żyjemy w dobie wspaniałej cywilizacji, w czasach, kiedy dokonuje się wprost niewyobrażalny postęp, kiedy człowiek uświadamia sobie, że możliwości, które posiada, są wprost nieograniczone. Ta cywilizacja udowadnia człowiekowi jego mądrość, potęgę, wszechmoc. Skutkiem tego jest poczucie niczym nie skrępowanej wolności, odrzucenie wszelkich norm, zakazów i nakazów, nawet odrzucenie Boga.

              Ludzie budują drogi. Wytyczają je bardzo dokładnie, w sposób bardzo przemyślany, optymalny. Kierowca, który poczuje się zniewolony, który zechce jechać po swojemu i zjedzie z osi drogi, uderzy w drzewo lub w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód i może nie tylko okaleczyć siebie lub innych, lecz nawet zabić.

              Identycznie bywa w życiu. Każde złamanie prawa może doprowadzić do katastrofy.

 

4.       Przemienienie

Tak łatwo upodobnić życie człowieka do życia zwierząt. Codzienne chodzenie do sklepu, kupowanie chleba i innych artykułów spożywczych, kilkakrotne siedzenie przy stole każdego dnia, napełnianie i opróżnianie żołądka... i nic ponadto. Sprowadzenie życia do płaszczyzny czysto biologicznej. Zamienienie życia w zwyczajną wegetację. Życie, które ograniczy się do ciasnej „klatki” ciała.

              A Chrystus proponuje życie na wielu płaszczyznach, wypływanie na głębię, odnajdywanie duszy, życie duszą. Chrystus proponuje odkrywanie Sensu w tysiącach niewiele znaczących drobiazgów. Chrystus proponuje świętość, a więc pokazanie człowieka w pełnym blasku.

 

5.       Eucharystia

Nikt nie może cię zmusić, żebyś poszedł na imieninowe przyjęcie do przyjaciela albo na sylwestrową zabawę. Nikt nie może cię zmusić, żebyś usiadł przy stole. A tym bardziej nikt nie może cię zmusić, żebyś spożywał potrawy, które ktoś przygotował specjalnie na tę okazję.

              Przyjaźń wyraża się w dążeniu do bliskości, do bycia razem. Przyjaciele chcą nie tylko rozmawiać ze sobą. Przyjaciele chcą się ze sobą dzielić wszystkim, co posiadają. Dlatego często zasiadają przy jednym stole. Dlatego często zapraszają się do stołu. I tak samo czyni Chrystus.

Tajemnice Bolesne

1.       Ogród Oliwny

Apostołowie byli niby blisko, na odległość kilkunastu kroków, jakby na wyciągnięcie ręki.             W rzeczywistości jednak byli daleko od Chrystusa, nie zdawali sobie w ogóle sprawy z ważności chwili, którą przeżywali. Dla Chrystusa była to jedna z najważniejszych, a przy tym najtrudniejszych chwil w życiu. Właśnie wtedy miał zdecydować się na krzyż. W tej niełatwej godzinie Chrystus był właściwie sam. I wtedy powiedział: „Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!” (Łk 22,42).

              Każdy człowiek ma w swoim życiu godzinę Ogrójca, ważną i trudną, kiedy musi dokonać wyboru, kiedy może przyjąć krzyż lub go odrzucić. W takiej chwili człowiek także zostaje sam, sam na sam z Bogiem. W takiej chwili człowiek musi dać Bogu swoją odpowiedź.

              Czy ty już odpowiedziałeś? Jaka była twoja odpowiedź?

 

2.       Biczowanie

Wyrok zapadł jednogłośnie: śmierć na krzyżu, a wcześniej biczowanie. Rozpoczęła się egzekucja. Gdyby zapytano wtedy kogoś z tych, którzy brali w niej udział, dlaczego to robią, chyba niewielu potrafiłoby dać odpowiedź. Większość z nich dopasowywała swoją wolę do woli tłumu, a tłum kierowany przez kilku faryzeuszów chciał właśnie tego.

              Ta scena jest aktualna do dzisiaj. Bo i dzisiaj także ludzie robią wiele rzeczy tylko dlatego, że nie chcą być inni niż pozostali, że nie chcą zwracać na siebie uwagi, że brakuje im odwagi na to, by być sobą, by mieć własne zdanie, że nie chcą komplikować sobie życia.

              Czy ty potrafisz mieć własne zdanie? Czy potrafisz go bronić? Czy potrafisz stanąć               w czyjejś obronie, nawet przeciwko wszystkim? Jeżeli nie, to musisz przyznać się do tego, że to ty podpisałeś wyrok na Chrystusa.

 

3.       Ukoronowanie cierniem

Pokazywali Go palcami. Ironicznie nazywali Go królem. Przecież nie wyglądał wcale imponująco w tym szkarłatnym płaszczu, z trzciną w ręce, z koroną cierniową na głowie. Zapomnieli tylko, że ten wyszydzony Chrystus jest nadal człowiekiem, który ma swoją godność. Ale tego nie mogli zauważyć, gdyż w ich sercach nie było wiary, nie było miłości. Dlatego tyle okrucieństwa, dlatego tyle podłości było w ich postępowaniu. Dlatego tak dobrze bawili się Jego kosztem.

              Nie ma wiary, jeżeli nie ma miłości w człowieku. A jeżeli zabraknie miłości, wtedy depcze się brutalnie godność drugiego człowieka i nawet się tego nie zauważa, bo wydaje się to już zupełnie normalne.

              Czy potrafisz kochać bliźniego swego jak siebie samego? Czy potrafisz kochać naprawdę?

 

4.       Droga Krzyżowa

Najtrudniejsza droga w życiu człowieka to właśnie droga z krzyżem na Golgotę. W takich chwilach najdotkliwiej odczuwa się własną bezradność, samotność, rozpacz. W takich chwilach najtrudniej jest wierzyć w to, że człowiek jest dobry, że potrafi kochać. W takich chwilach tak łatwo można zwątpić w Bożą dobroć, w Bożą opatrzność, w Bożą sprawiedliwość. Takie chwile są najtrudniejszym egzaminem dla człowieka.

              Krzyż może być wyrazem twojej miłości do Boga, ale tylko wtedy, gdy będziesz go niósł bez szemrania, bez targowania się z Bogiem. Czy potrafisz?

 

 

 

 

5.       Ukrzyżowanie

Mówią ludzie: Jakie życie taka śmierć. Na Chrystusie te słowa sprawdziły się całkowicie. Chrystus powiedział: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46). Te słowa to kolejne potwierdzenie Jego życia, które było bez reszty wypełnione realizowaniem woli Boga. Nawet wtedy, w chwili potwornej i bolesnej agonii. Chrystus był całkowicie zdany na Ojca i nie prosił wcale o zmniejszenie cierpień. Chrystus chciał miłość dopowiedzieć do końca.

              Jakie jest twoje życie? Czyją wolę realizujesz?

 

Tajemnice Chwalebne

1.       Zmartwychwstanie

Byli zadowoleni. Uśmiechnięci wracali do swoich domów. Nareszcie udało im się zrealizować to, co planowali tak długo: pozbyli się Chrystusa. Nie chcieli, żeby ktoś mówił im całą prawdę o nich samych. Nie chcieli, żeby ktoś tyle mówił o miłości, o przebaczaniu, o służeniu innym. Chrystus był niewygodny, bo białe nazywał białym, bo nie uznawał fałszu i zakłamania, bo stawiał konkretne wymagania. Dlatego musiał zginąć.

              Okazało się jednak, że to nie oni zwyciężyli. Bo Chrystus zmartwychwstał. Nienawiść bowiem prowadzi tylko do śmierci, miłość zaś do zmartwychwstania.

              Czym wypełnione jest twoje życie? Czym wypełnione jest twoje serce?

 

2.       Wniebowstąpienie

Chrystus odszedł do domu Ojca. Apostołowie zostali sami. I nagle okazali się tacy bezradni, było   w nich tyle wątpliwości i niepokoju. A przecież to było normalne. Dziecko nie może być zawsze     z matką, musi kiedyś odejść, musi kiedyś stanąć na własnych nogach. Chrystus odszedł od Apostołów nie po to, żeby oni się pogubili, ale po to, żeby się odnaleźli w świecie, gdzie mieli głosić to samo, co On głosił. Chrystus odszedł po to, żeby oni poczuli się mocniejsi. I żeby zatęsknili, bo przecież obiecał, że powróci.

              Czy nie poddajesz się nastrojom chwili? Czy potrafisz przezwyciężyć niepokoje i lęki, które niesie życie? Czy tęsknisz za Chrystusem?

 

3.       Zesłanie Ducha Świętego

Apostołowie nie rozumieli wszystkiego do końca. I tak bardzo po ludzku bali się, bo Chrystusa nie było już przy nich, zostali sami. A mieli do wypełnienia nie łatwe zadanie. Chrystus powiedział: „Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” (Dz 1,8). Czuli się przytłoczeni ogromem tego zadania i odpowiedzialnością, która na nich spoczywała. Dlatego byli tacy zatrwożeni.

              Czy ty czujesz się odpowiedzialny za wypełnienie słów Chrystusa, za Jego Kościół, za głoszenie Ewangelii? Czy jesteś świadkiem Chrystusa: w szkole, w pracy, w domu, wszędzie?

 

4.       Wniebowzięcie NMP

Maryja nie otrzymała nieba za darmo, w prezencie. Niebo było nagrodą za Jej życie. Bóg nigdy nie pozostaje dłużnikiem w dawaniu. Bóg daje zawsze wielokrotnie więcej niż daje człowiek. Maryja oddała Bogu życie ziemskie. Bóg w zamian dał Maryi najwspanialszą wieczność.

              Ty także nie otrzymasz nieba za darmo. Niebo ma być nagrodą za twoje życie, za twoją wierność. Czy naprawdę zasługujesz na taką nagrodę?

 

5.       Maryja Królową Nieba i Ziemi

Królowa, a więc ktoś, kto ma prawo rządzić, wydawać rozkazy, stawiać wymagania, oczekiwać posłuszeństwa, a jednocześnie ktoś, kto ma obowiązek troszczyć się o tych, którymi rządzi. Maryja zatroskana o ludzi, o ich zbawienie, zostawiła im „receptę” na dobre chrześcijańskie życie. Powiedziała: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5). Człowiek, który te słowa zrealizuje w życiu, może liczyć na to, że kiedyś Bóg zabierze go z królestwa ziemi do królestwa nieba, tak jak Maryję.

              Czy w swoim życiu robisz rzeczywiście „wszystko, cokolwiek ci powie”?

 

 

4

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin